Robert Lewandowski niedawno został nowym piłkarzem Barcelony. Polski napastnik ma za sobą już trzy mecze w nowym klubie, ale jeszcze ani razu nie zdołał zdobyć bramki. Część fanów zaczyna się martwić nieskutecznością zawodnika i zastanawia się, jak długo jeszcze potrwa.
Roman Kosecki wie, dlaczego Lewandowski nie strzela goli i wpadł na pomysł, jak temu zaradzić. - Pamiętam, że grałem z różnymi numerami - 7, 11, ale najlepiej czułem się z "dziesiątką" na plecach. Sportowcy, a piłkarze szczególnie, to ludzie przesądni. Przywiązują wagę do takich szczegółów jak numer na koszulce. Kiedyś Ivan Zamorano nie mógł mieć 9, to zażyczył sobie, by na trykocie meczowym wdrukować mu 8+1. Może Robert powinien poprosić władze Barcy o to samo? - powiedział były reprezentant Polski w rozmowie z "Faktem".
Nieskuteczność Lewandowskiego skomentował także trener Barcelony Xavi. Hiszpan jest zdania, że Polak zacznie w końcu strzelać. - Na treningach piłki mu wpadały do siatki, dziś nie. To normalne, że chce już otworzyć worek z bramkami, że jest sfrustrowany. To samo było z Luisem Suarezem czy Ferranem Torresem. Na pewno strzeli dużo goli - powiedział szkoleniowiec po meczu z New York Red Bulls.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Już niedługo Lewandowski będzie miał kolejną okazję do zdobycia pierwszego gola w nowym klubie. W niedzielę 7 sierpnia o 20:00 na Camp Nou Barcelona zagra z meksykańskim Pumas w ramach Pucharu Gampera. O tym, gdzie będzie można obejrzeć to spotkanie, informowaliśmy tutaj.
Roman Kosecki jest byłym polskim piłkarzem, grającym na pozycji napastnika. W trakcie trwania kariery występował między innymi w Legii Warszawa, Atletico Madryt i Galatasaray. W reprezentacji Polski rozegrał 69 meczów, w których strzelił 19 goli. Po zakończeniu kariery skupił się na działalności politycznej.