Real Madryt podchodził do ostatniego sparingu podczas obozu przygotowawczego w USA po średnich wynikach w poprzednich spotkaniach. Drużyna prowadzona przez Carlo Ancelottiego zremisowała 2:2 z Club America, a wcześniej przegrała w prestiżowym meczu z FC Barceloną 0:1, w którym na boisku w barwach "Dumy Katalonii" zadebiutował Robert Lewandowski.
Real Madryt wreszcie wygrany. Kolejny gol Karima Benzemy
Mistrzowie Hiszpanii wygrali dopiero ostatni sparing w USA, pokonując Juventus 2:0. Wynik meczu mógł być jeszcze bardziej okazały, ponieważ piłkarze Realu trafili do siatki już w 17. sekundzie gry, jednak bramka Benzemy nie została uznana z powodu spalonego.
Francuski napastnik nie pomylił się natomiast kilkanaście minut później. 34-latek pewnie wykorzystał rzut karny, który sędzia odgwizdał po faulu na Viniciusie. W przeciągu całego meczu o wiele lepiej prezentowała się ekipa z Madrytu, co potwierdził Marco Asensio. Hiszpan pewnie dopełnił formalności po dobrym podaniu Jesusa Vallejo z lewej flanki i ustanowił wynik meczu.
Kolejny raz do siatki trafił Karim Benzema, który najprawdopodobniej będzie głównym rywalem Roberta Lewandowskiego w walce o tytuł króla strzelców ligi hiszpańskiej. Francuz potwierdza wysoką formę w sparingach, kilka dni temu strzelił fenomenalnego gola w meczu z Americą. Reprezentant Polski nadal czeka natomiast na premierowe trafienie.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Real Madryt zakończył wygraną obóz w USA i już 10 sierpnia (środa) zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt o Superpuchar Europy. Mistrzowie Hiszpanii wydają się być zdecydowanym faworytem tego meczu, choć trzeba pamiętać, że w rozgrywkach Ligi Europy ekipa z Niemiec wygrywała z uznanymi markami, w tym FC Barceloną.
![Komiczne sceny w meczu Barcelony. A ochrona? Cyrk [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/8e/69/1b/z28742542II,Kibice-wbiegli-na-boisko-w-meczu-FC-Barcelony.jpg)
