Robert Lewandowski poinformował po meczu z Wolfsburgiem (2:2), że nie przedłuży kontraktu z Bayernem Monachium, który wygasa z końcem czerwca przyszłego roku. Kapitan biało-czerwonych jest przymierzany do transferu do FC Barcelony, natomiast Bayern nie chce o tym słyszeć. "Bayern wielokrotnie komentował już sprawę kontraktu Roberta Lewandowskiego i wszelkie pytania dotyczące propozycji nowego kontraktu. Lewandowski to jeden z najlepszych piłkarzy w historii klubu" - przekazali Niemcy w oświadczeniu.
Matteo Moretto oraz Toni Juanmarti zgodnie informują, że Robert Lewandowski wybrał swój nowy klub i jest nim FC Barcelona. "Lewandowski myśli tylko o Barcelonie. Wybrał koszulkę tego klubu i dziś to jest jego jedyne życzenie. Teraz Lewandowski wie, że musi uzbroić się w cierpliwość" - informuje Moretto i Juanmarti. Robert Lewandowski porozumiał się z Barceloną ws. indywidualnego kontraktu, ale musi czekać, aż Bayern Monachium znajdzie jego następcę.
Bayern Monachium liczy, że otrzyma co najmniej 35-40 milionów euro za Roberta Lewandowskiego. Niemieckie media podają, że pierwsza oficjalna oferta za Polaka ze strony Barcelony wyniosła 32 miliony euro oraz pięć milionów euro w ramach bonusów. Ta propozycja jednak nie zadowala Bayernu. Kto może zastąpić Lewandowskiego w Monachium? Prawdopodobnie mistrzowie Niemiec sprowadzą Sasę Kalajdzicia (Vfb Stuttgart) i Sadio Mane (Liverpool).
Transfer Roberta Lewandowskiego może jednak nie być taki prosty, ponieważ FC Barcelona musi spełnić zasady Finansowego Fair Play, co wiąże się z koniecznością sprzedania kilku zawodników. Prezes LaLiga, czyli Javier Tebas, także nie jest przekonany do powodzenia tego transferu. - Biorąc pod uwagę, ile Lewandowski chce zarabiać, i jakiej kwoty oczekuje za niego Bayernu, to nie widzę go w Barcelonie - mówił Tebas.