Saga transferowa związana z Kylianem Mbappe zdaje się zmierzać do końca. Od wielu miesięcy pojawiała się tylko jedna wątpliwość - czy Francuz zdecyduje się dołączyć do Realu Madryt, czy też ugnie się pod ogromnymi ofertami ze strony Paris Saint-Germain. Na Mbappe w Madrycie czekał sześcioletni kontrakt z pensją na poziomie 50 milionów euro rocznie oraz premią za podpis w wysokości 130 milionów euro. Ostatecznie Mbappe zdecydował się pozostać w Paryżu.
Madrycki dziennik "Marca" i Fabrizio Romano zgodnie informowali w sobotę, że Kylian Mbappe zdecydował się pozostać w Paris Saint-Germain i skontaktował się z Florentino Perezem, aby poinformować o swojej decyzji. Guillem Balague z kolei dodaje, że prezes Realu Madryt przekazał piłkarzom decyzję Francuza po meczu z Realem Betis (0:0). Niektórzy zawodnicy postanowili zareagować i w sobotę umieścili wymowne wpisy w mediach społecznościowych.
Jednym z piłkarzy jest Rodrygo Goes, który opublikował na Twitterze zdjęcie ze swoją podobizną na tle Estadio Santiago Bernabeu. Brazylijczyk całuje na nim herb Realu Madryt, jasno dając do zrozumienia, co myśli o decyzji Kyliana Mbappe. Podobnie zareagował Karim Benzema na Instagramie. Na opublikowanym zdjęciu widać rękę napastnika Realu Madryt uniesioną w górę i wskazującą na herb mistrzów Hiszpanii. W tym wypadku słowa były zbędne.
Według najnowszych doniesień Kylian Mbappe ma podpisać umowę z Paris Saint-Germain do końca czerwca 2025 roku. Francuz ma zarabiać 100 milionów euro rocznie po opodatkowaniu, a dodatkowo otrzyma 300 milionów euro w ramach premii za podpis. Poza wielkimi pieniędzmi Mbappe będzie miał dużo do powiedzenia pod kątem wyboru trenera, dyrektora sportowego i transferów. Gianluca Di Marzio twierdzi, że oficjalny komunikat ze strony Mbappe i PSG pojawi się jeszcze w sobotni wieczór.