Antoine Griezmann trafił latem na Wanda Metropolitano z Barcelony na zasadzie wypożyczenia. Francuz od początku sezonu nie prezentuje się zbyt dobrze. W 38 meczach zdobył osiem bramek i zaliczył sześć asyst. Ostatnią bramkę Griezmann zdobył 6 stycznia w spotkaniu Pucharu Króla przeciwko Rayo Majadahondzie.
To sprawiło, że przyszłość napastnika stanęła pod znakiem zapytania. Mimo to, władze klubu z Madrytu zdają się tym nie przejmować i planują zostawić 31-latka na kolejny sezon. Prezes Atletico, Enrique Cerezo w rozmowie z "Marcą" wyznał, jaka przyszłość czeka Francuza.
- Jest zawodnikiem Atlético, ma kontrakt z Atlético i pozostanie w Atlético - wyznał, dodając, że władze klubu mają wysokie oczekiwania względem Francuza. - Griezmann jest uważany za jednego z trzech lub czterech najlepszych graczy w Europie - podkreślał.
Francuz już wcześniej występował w stolicy Hiszpanii. W latach 2014-2019 Griezmann grał w barwach Atletico Madryt. Francuz rozegrał łącznie 257 spotkań, w których strzelił 133 bramki. W 2019 roku Griezmann przeszedł do FC Barcelony. "Duma Katalonii" zapłaciła za Francuza 120 milionów euro.