W niedzielę odbyło się aż dziewięć spotkań Primera Division. Najważniejsza kwestia została oczywiście rozstrzygnięta już wcześniej. Mistrzostwo Hiszpanii zapewnił sobie Real Madryt. Teraz "Królewskich" czeka finał Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Zespół ze stolicy Hiszpanii mógł zatem pozwolić sobie na trochę mniejsze zaangażowanie w dwóch ostatnich meczach sezonu ligi hiszpańskiej.
W pierwszym z nich Real zmierzył się z walczącym o utrzymanie Cadiz. Nieobecni w tym meczu byli m.in. Karim Benzema, Vinicius Jr, Thibaut Courtois, Luka Modrić i David Alaba. Mimo tego już w piątej minucie Real wyszedł na prowadzenie za sprawą Mariano Diaza. Jednak jeszcze w pierwszej połowie, bo 37. minucie, wyrównał Ruben Sobrino. Emocje sięgnęły zenitu w 61. minucie. Wtedy podyktowany został rzut karny dla Cadiz, ale Alvaro Negredo nie wykorzystał go. Wygrana z Realem byłaby wielkim krokiem w kierunku utrzymania dla Cadiz. Ostatecznie skończyło się remisem i podziałem punktów.
Remisami zakończyły się też mecze wielkich rywali Realu. Atletico Madryt zremisowało w hicie tej kolejki z Sevillą 1:1. Zespół Diego Simeone prowadził 1:1 po golu Gimeneza w 30. minucie. Wyrównanie nastąpiło w minucie 85., a autorem gola dla Sevilli był Youssef En Nesyri. Oznacza to, że Sevilla nadal zachowała szanse na trzecie miejsce na koniec sezonu. Remis, tyle że bezbramkowy, zanotowała także Barcelona, która grała z Getafe. Katalończycy zapewnili sobie jednak wicemistrzostwo Hiszpanii.
Tymczasem na dole tabeli poznaliśmy dwóch pierwszych spadkowiczów. Ostatnie Levante mierzyło się z przedostatnim Deportivo Alaves. Deportivo prowadziło 1:0 po golu z 36. minuty autorstwa Joselu. Jednak w drugiej połowie Levante odpowiedziało trzema golami. Bramki strzelali Duarte (53. minuta), Roger (75.) i Jose Morales (95.). Wygrana jednak nic nie dała drużynie Levante. Na skutek wyników innych drużyn tracą już cztery punkty do bezpiecznej pozycji na kolejkę przed końcem. Z ligą żegna się też Deportivo.
W ostatniej kolejce rozstrzygnie się kwestia utrzymania w La Liga, o co walczy Cadiz, Mallorca, Granada i Elche. Wciąż nierozstrzygnięta jest też kwestia tego, kto zagra w europejskich pucharach.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!