FC Barcelona pod wodzą Ronalda Koemana nie radziła sobie najlepiej, co skończyło się jego zwolnieniem w październiku 2021 roku. Drużynę przejął po Holendrze Xavi. Były pomocnik Barcelony poprawił jakość gry zespołu, ale nie przyniosło to jak na razie oczekiwanych rezultatów. Drużyna z Katalonii pożegnała się już z Ligą Europy, przegrywając w ćwierćfinale z Eintrachtem Frankfurt. W lidze hiszpańskiej sytuacja wcale nie wygląda lepiej. Barcelona zajmuje drugie miejsce, ale traci do liderującego Realu aż 15 punktów.
Ronald Koeman udzielił pierwszego wywiadu od momentu zwolnienia z Barcelony. Holender odniósł się w nim między innymi do obecnej sytuacji swojego byłego klubu oraz Xaviego. Jego słowa przytacza "Marca" - Z pewnością poprawili się w niektórych aspektach. Ściągnęli kilku piłkarzy. Kiedy ja odchodziłem z Barcelony, klub tracił do Realu osiem punktów. Teraz ta różnica jest dwa razy większa. Zmiana trenera nie zawsze gwarantuje poprawę - powiedział Koeman.
Holenderski trener pomimo krytyki Xaviego, apeluje o wspieranie szkoleniowca Barcelony. - Bycie trenerem Barcelony to bardzo skomplikowane zadanie i Xavi o tym wie. Proszę o wsparcie dla niego i życzę mu powodzenia - dodał Holender.
Ronald Koeman wbił także szpilkę zarządowi klubu. Jego zdaniem, nie otrzymał wystarczająco dużo wsparcia. Na pytanie, jak wyglądałaby Barcelona, gdyby nadal był jej trenerem, odpowiedział: - Nie odpowiem, ponieważ nie miałem wsparcia ze strony klubu. Mam nadzieję, że teraz się to zmieniło, ponieważ Xavi zasługuje na zaufanie - zakończył Koeman.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ronald Koeman wraz z początkiem 2023 roku przejmie reprezentację Holandii po Louisie Van Gaalu. Dla Koemana jest to powrót do reprezentacji, z której odszedł w 2020 roku do Barcelony