Z powodu wciąż niestabilnej sytuacji finansowej FC Barcelona rozgląda się za albo niedrogimi wzmocnieniami, albo za piłkarzami, za których nie będzie musiała w ogóle płacić odstępnego. Od kilku tygodni angielskie media donoszą, że jednym z takich piłkarzy może być obecny obrońca Chelsea - Andreas Christensen.
Sporo wskazuje na to, że Katalończycy dokonali już jednego takiego wzmocnienia. Jak podał dobrze poinformowany dziennikarz - Fabrizio Romano - od lata zawodnikiem FC Barcelony będzie pomocnik Milanu - Franck Kessie.
Kontrakt reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej wygasa z końcem czerwca tego roku, co oznacza, że od 1 stycznia mógł on rozmawiać z nowym pracodawcą. Jak poinformował Romano, Kessi związał się z FC Barceloną, która ma płacić mu 6,5 miliona euro netto rocznie plus bonusy.
Według Włocha obie strony porozumiały się już kilka dni temu, a we wtorek doszło do podpisania umowy. 25-letni pomocnik związał się z Katalończykami czteroletnim kontraktem.
Kessie trafił do Milanu w 2017 roku na dwuletnie wypożyczenie z Atalanty Bergamo. Od 2019 roku reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej był już zawodnikiem klubu z Mediolanu. Wcześniej grał on na wypożyczeniu w Cesenie i rodzimym Stella Club, skąd przyjechał do Europy.
W obecnym sezonie Kessie zagrał w 30 meczach, strzelił sześć goli i miał jedną asystę.