Koszmar gwiazdora Barcelony nie ma końca. Ogromny cios. "Wspieramy go"

Ansu Fati opuścił boisko ze łzami w oczach w meczu Barcelony z Athletikiem Bilbao (2:3) z powodu urazu. Istnieje prawdopodobieństwo, że skrzydłowy nie zagra już w tym sezonie - informuje hiszpański dziennik "AS".

Ansu Fati przebił się do pierwszego składu FC Barcelony w 2020 roku. Bardzo szybko zaaklimatyzował się w zespole, nawiązując dobrą współpracę jeszcze z Leo Messim. Po odejściu Argentyńczyka to właśnie skrzydłowy przejął numer "10" w pierwszym zespole zespołu ze stolicy Katalonii, co było jasnym sygnałem, że Barcelona widzi w nim następcę Messiego. Fati często jednak zmaga się z kontuzjami, które hamują rozwój jego kariery. 

Zobacz wideo "Gdyby Lewandowski grał w tym klubie, miałby co najmniej jedną Złotą Piłkę"

Ansu Fati wrócił kilka dni temu do gry po trzech miesiącach rekonwalescencji z powodu urazu uda. Reprezentant Hiszpanii zanotował bardzo dobry powrót, strzelając gola w El Clasico, które ostatecznie Barcelona przegrała 2:3. Fati wtedy wszedł z ławki rezerwowych, a Xavi Hernandez wykonał ten sam manewr w meczu Pucharu Króla z Athletikiem Bilbao. Skrzydłowy wszedł na boisko w 65. minucie, ale 31 minut później musiał jednak je opuścić z powodu urazu mięśnia dwugłowego w udzie. Jego miejsce zajął Sergino Dest.

Ansu Fati może już nie zagrać w tym sezonie dla Barcelony. To byłby wynik operacji

Hiszpański dziennik "AS" informuje, że Ansu Fati może już nie zagrać w tym sezonie w barwach Barcelony. Sztab medyczny klubu prowadzonego przez Xaviego Hernandeza rekomenduje, żeby zawodnik przeszedł operację, która znacznie zmniejszyłaby ryzyko odnowienia kontuzji. To by jednak oznaczało długą przerwę w grze - mowa tu nawet o pięciu miesiącach rekonwalescencji. Jeśli Fati zdecydowałby się na leczenie zachowawcze, to mógłby wrócić do gry w marcu.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Co ciekawe, lekarze Barcelony rekomendowali, żeby wpuścić Ansu Fatiego na maksymalnie pół godziny meczu w Pucharze Króla. "Są sytuacje, których za bardzo nie da się kontrolować. Chcemy teraz odbudować Ansu psychicznie, wspieramy go" - mówił Xavi po zakończeniu spotkania. Decyzja odnośnie sytuacji zdrowotnej Hiszpana ma zapaść w poniedziałek 24 stycznia. Jeśli piłkarz zdecyduje się na operację, to powinien ją przejść w ostatnim tygodniu stycznia.

Ansu Fati łącznie zagrał dziesięć meczów w tym sezonie, w których zdobył pięć bramek oraz zanotował jedną asystę. Więcej goli dla Barcelony w tych rozgrywkach strzelił tylko Memphis Depay, który trafiał do siatki rywali ośmiokrotnie. Umowa Ansu Fatiego z Barceloną jest ważna do końca czerwca 2027 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.