Xavi robi porządki w FC Barcelonie. Rewolucja nie ominęła nawet chłopców do podawania piłek

Xavi Hernandez zastąpił na początku listopada Ronalda Koemana na stanowisku trenera FC Barcelony. Od tamtej pory Hiszpan przeprowadza gruntowną rewolucję w klubie. Nie ominęła ona nawet... chłopców od podawania piłek.

FC Barcelona w dalszym ciągu zmaga się ze sporymi problemami zarówno finansowymi jak i sportowymi. Na początku listopada władze klubu musiały podjąć trudną decyzję i zwolniły ostatecznie Ronalda Koemana ze stanowiska trenera. Holendra zastąpiła inna legenda klubu - Xavi Hernandez, który od razu rozpoczął rewolucję w klubie. 

Zobacz wideo Borek: Ktoś próbuje to Lewandowskiemu wmówić. To jest absurd

Xavi dba o każdy szczegół. Przekazał dokładne wytyczne chłopcom do podawania piłek

Od samego początku przygody Xaviego na ławce trenerskiej FC Barcelony media uważnie przyglądają się wszystkim jego ruchom. Szczególnie uważnie zwracają uwagę na zasady, jakie Hiszpan wprowadził w swojej drużynie. Donoszono już o wielkich roszadach w sztabie medycznym, czy też bardzo restrykcyjnym ograniczeniom dla piłkarzy. Zawodnicy mają między innymi zakaz używania telefonów oraz muszą pojawiać się w klubie na półtorej godziny przed rozpoczęciem treningu.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Zmiany wprowadzane przez Xaviego nie ominęły nawet... chłopców do podawania piłek. Według doniesień katalońskiego dziennika "Sport" trener Barcelony przekazał im dokładne wytyczne, które mają być kluczowe przy grze skrzydłami. Hiszpan chce, aby piłka wracała do zawodników od razu po opuszczeniu boiska. - Ma to umożliwić Barcelonie utrzymanie szalonego rytmu i nie pozwolić gościom na złapanie powietrza. Liczy się każda drobnostka - pisze napisali dziennikarze.

Jak do tej pory Xavi poprowadził swoją nową drużynę w dwóch spotkaniach. W pierwszym z nich Barcelona pokonała w meczu derbowym Espanyol 1:0, a w drugim zremisowała w Lidze Mistrzów z Benfiką 0:0. Kolejnym rywalem Katalończyków będzie Villareal, z którym zmierzą się w ramach 15. kolejki LaLiga

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.