Był już na wylocie z Barcelony. A tu nagły zwrot akcji. "Zaskoczył sztab szkoleniowy"

Samuel Umtiti już był na wylocie z FC Barcelony, ale po przyjściu na ławkę trenerską Xaviego jego sytuacja w klubie może się diametralnie zmienić. "Wszyscy gracze zaczynają od zera" - poinformował kataloński "Sport". "Francuski środkowy obrońca mile zaskoczył obecny sztab szkoleniowy. Do tego stopnia, że nie jest wykluczone, że może dostać swoją pierwszą szansę w obecnym sezonie po przerwie reprezentacyjnej" - napisał dziennik "AS".

Samuel Umtiti w obecnym sezonie nie zagrał jeszcze ani minuty w żadnych rozgrywkach w barwach Barcelony. Poprzedni szkoleniowiec katalońskiej drużyny całkowicie skreślił francuskiego środkowego obrońcę, który obecnie w hierarchii do gry na swojej pozycji znajduje się dopiero na szóstym miejscu po Gerardzie Piqué, Ericu Garcii, Ronaldzie Araujo, Clemencie Lenglecie i Oscarze Minguezie.

Po zwolnieniu Koemana i zatrudnieniu Xaviego sprawy dla Umtitiego zdają się przybierać korzystny obrót. "Wraz z przybyciem Xaviego Hernándeza na ławkę Barcy wszyscy gracze zaczynają od zera" - czytamy w internetowym wydaniu katalońskiego "Sportu". Jednak w dalszej części artykułu dziennik podkreśla, że: "Wydaje się niemożliwe, aby Umtiti nadrobił stracony czas i odzyskało pozycję w drużynie. Przybył do Barcelony w 2016 roku, a jego pierwsze dwa sezony w klubie były bardzo dobre. Drugi z nich zakończył się problemami z kolanem. I później zaczęła się męka dla niego i dla klubu".

Według gazety  w zimowym okienku transferowym ma zostać sprzedany do innego klubu, ponieważ zarabia aż 10 mln euro za jeden sezon gry, a w ostatnim czasie nie ma z niego żadnego pożytku i bardzo obciąża budżet klubu. Władze Barcelony mają już wywierać naciski na Francuzie, aby ten zgodził się przyjąć którąś z ofert. Gdyby jednak miał tego nie zrobić, rozważany jest scenariusz, w którym klub zerwie umowę z zawodnikiem.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Umtiti miał już opuścić Barcelonę. Nagle pojawiło się dla niego światełko w tunelu. "Może dostać pierwszą szansę w obecnym sezonie"

Zupełnie inaczej do sprawy z Umtitim podchodzi "AS". Hiszpańscy dziennikarze tej gazety przekazali, że Francuz wywarł ogromne wrażenie na nowym sztabie szkoleniowym i samym Xavim podczas sesji treningowej. "Francuski środkowy obrońca mile zaskoczył obecny sztab szkoleniowy. Do tego stopnia, że nie jest wykluczone, że może dostać swoją pierwszą szansę w obecnym sezonie po przerwie reprezentacyjnej" - czytamy.

"Otrzymał osobiste gratulacje od Xaviego za trening, który wykonał, a oklaskiwali go nawet jego koledzy z drużyny. Trzeba będzie zobaczyć, jakie są plany Xaviego, ponieważ mówimy o piłkarzu, który nie grał oficjalnego meczu od siedmiu miesięcy: jego ostatni mecz miał miejsce 22 maja przeciwko Eibar. Zagrał kilka minut w drugiej połowie. Jeśli mu się uda, Xavi odzyska jeszcze jednego zawodnika i może on nawet być ważnym elementem w tym sezonie" - dodają dziennikarze.

Umtiti ma obecnie ważny kontrakt z klubem do końca czerwca 2023 roku. W ciągu ostatnich trzech sezonów na Camp Nou z powodu kontuzji albo słabej formy wystąpił w zaledwie 49 meczach i w wielu z nich wchodził na murawę jako rezerwowy. Barcelona sprowadziła go za 25 mln euro, a obecnie Francuz wyceniany jest na zaledwie 5 mln euro według danych transfermarkt.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.