Duża grupa kibiców FC Barcelony czekała na sensacyjny powrót Xaviego Hernandeza, który z własnych doświadczeń pamięta czasy świetności tego klubu. Hiszpańskie media piszą, że będzie prowadził "ten statek na określonych zasadach", a jak się okazuje, minęło niespełna pięć dni i już jeden z zawodników pokazał się z niezbyt dobrej strony.
"Diario Sport" poinformowało o wyczynie Riquiego Puiga. Zgodnie z relacją dziennika pomocnik jechał wraz ze znajomym. Obaj byli bliscy potrącenia jednego z pieszych, ponieważ poruszali się skuterem po chodniku. Do zdarzenia doszło w Barcelonie. Którą z zasad złamał 22-latek? Xavi uważa, że podstawą jest "unikanie zachowań, które mogłyby zagrozić formie fizycznej gracza".
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
"Nie wiadomo jeszcze, czy ten incydent pociągnie za sobą reperkusje dla Puiga, czy też Xavi puści to płazem" - czytamy w artykule. Riqui Puig jest jednym z perspektywicznych zawodników FC Barcelony, z którym klub wiąże wielkie nadzieje. Młody Hiszpan wszedł do pierwszego składu w 2020 roku, od tego czasu rozegrał 45 spotkań, w których strzelił jednego gola i zanotował trzy asysty. Luis Enrique powołał go również do seniorskiej reprezentacji kraju.
Xavi Hernandez natomiast będzie miał czas na ewentualne ukaranie 22-latka, ponieważ jego przygoda z FC Barceloną dopiero się zaczęła. Legenda klubu była podekscytowana opcją powrotu, a szlify na ławce trenerskiej zbierał w katarskim Al-Sadd. Xavi zdobył z katarskim zespołem aż siedem trofeów jako menedżer, a jego drużyna była niepokonana w 35 meczach ligowych w ciągu dwóch sezonów.
FC Barcelona po rozegraniu jedenastu meczów w La Liga zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w tabeli z dorobkiem szesnastu punktów i traci dziewięć do lidera, Realu Sociedad (jeden mecz rozegrany więcej).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!