Real Madryt usilnie walczył o pozyskanie Kyliana Mbappe w minionym oknie transferowym. Władze Paris Saint-Germain miały odrzucić dwie oferty Los Blancos wynoszące odpowiednio 160 i 180 milionów euro. Powodem takiej decyzji paryżan był fakt, że klub jest winny AS Monaco 36 milionów euro, które stanowią ratę umowy transferowej pomiędzy oboma stronami z 2018 roku.
Hiszpański dziennik "AS" informuje, że Kylian Mbappe jest coraz bliżej przenosin do Realu Madryt. Napastnik reprezentacji Francji chce być główną gwiazdą w zespole, czego nie może mu zapewnić Paris Saint-Germain przy obecności Neymara oraz Leo Messiego. Mbappe odrzuca wszystkie oferty nowego kontraktu od PSG, a na wrażenia na nim nie zrobiła nawet ta, która gwarantowała mu 45 milionów euro za sezon.
Real Madryt jest w stanie zapewnić Kylianowi Mbappe zarówno wysoką pensję, jak i status największej gwiazdy w zespole. Klub ze stolicy Hiszpanii oficjalnie będzie mógł zaproponować piłkarzowi kontrakt w styczniu 2022 roku i wiele wskazuje na to, że Kylian Mbappe dołączy do Realu Madryt po zakończeniu sezonu 2021/2022.
Kylian Mbappe był wściekły na Neymara pod koniec meczu z Montpellier. Francuz oraz Angel Di Maria opuścili boisko w 88. minucie, a w ich miejsce wszedł Julian Draxler oraz Mauro Icardi. Chwilę później PSG podwyższyło prowadzenie w meczu z Montpellier. Po podaniu Neymara bramkę na 2:0 zdobył wprowadzony chwilę wcześniej Draxler. Niemiec ustalił wynik meczu na 2:0. "Mi tak nie podaje" - żalił się Mbappe do Idrissy Gueye.