Xavi Hernandez, Antonio Conte, także Andrea Pirlo, Phillip Cocu oraz Joachim Loew to według hiszpańskich mediów piątka kandydatów na miejsce Ronalda Koemana w FC Barcelonie. Katalończycy nie rozpoczęli najlepiej sezonu 2021/2022, co może mieć wpływ na posadę Holendra w klubie. Do wymienionych trenerów chciałby dołączyć również Andres Iniesta, który przyznał, że niejednokrotnie myślał o powrocie do Barcelony.
- Gdyby nadszedł odpowiedni moment, chciałbym. To żadna tajemnica, że chciałbym wrócić do Barcy. To jest bardzo jasne. Ale nie chcę wracać z powodu mojego nazwiska, ale dlatego, że mogę być przydatny i mam zdolność do pomocy Barcy w innej dziedzinie - powiedział w wywiadzie Andres Iniesta.
Ze wszystkich wymienianych kandydatów jedynym zatrudnionym szkoleniowcem jest Xavi Hernandez. Wychowanek Blaugrany pracuje od lipca 2019 roku w katarskim Al-Sadd, z którym zdobył mistrzostwo oraz krajowy puchar. Kandydatura Xaviego w Barcelonie przewija się w mediach od kilkunastu miesięcy. Decyzję klubu ws. nowego szkoleniowca powinniśmy poznać w najbliższych dniach.
Andres Iniesta natomiast wciąż występuje jako czynny zawodnik. Hiszpan od 2018 roku występuje w barwach Vissel Kobe, a jego kontrakt wygasa z końcem stycznia 2024 roku. Piłkarz już teraz ma jednak plany na swoją przyszłość, w której pojawiła się wizja pracy jako trener.
- Są dni, kiedy myślisz o tym, że chcesz być trenerem, a są takie, kiedy nie... Nie wiem. Będąc aktywnym, trudno jest mi cokolwiek zwizualizować. To prawda, że muszę się nad tym zastanowić i zobaczyć, jakie są możliwości. To, czego bym chciał i co myślę, że zrobię, to zdobycie kwalifikacji trenerskich. Robienie planów długoterminowych jest skomplikowane, bo nie wiesz, jakie będziesz miał zdolności do robienia tego czy innego. Miejsca, w których możesz być czy ludzi, którzy będą tam na ciebie liczyć lub nie... Chciałbym być związany z piłką nożną, bo to było, jest i mam nadzieję, że choćby w inny sposób, ale nadal będzie całe moje życie - powiedział 37-letni zdobywca mistrzostw świata.
W zeszłym tygodniu Iniesta świętował w swoich mediach społecznościowych 25-lecie dołączenia do FC Barcelony. - Wspominam to, jako coś niesamowitego. W ciągu tych wszystkich lat tam spędzonych miałem kilka bardzo dobrych i kilka bardzo trudnych chwil. Byłem oddalony od mojej rodziny, ale jest to bez wątpienia najlepsza rzecz, jaka przydarzyła się w moim życiu - powiedział.
Andres Iniesta zadebiutował w pierwszym składzie Barcelony 29 października 2002 roku w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Club Brugge. Hiszpan rozegrał pełne 90 minut. W La Liga z kolei po raz pierwszy zagrał ponad miesiąc później, 21 grudnia. Wtedy Barca mierzyła się z Mallorcą. W sumie w Barcelonie rozegrał 674 mecze, w których strzelił 57 goli oraz zanotował 138 asyst. Wraz z zespołem siągnął po wszystkie możliwe trofea krajowe i międzynarodowe. Na swoim koncie ma również mistrzostwo świata, dwukrotne mistrzostwo Europy. W 2009 roku Iniesta został wybrany piłkarzem roku w Hiszpanii.