Choć Atletico Madryt jest liderem La Liga, to zwłaszcza ofensywni zawodnicy Diego Simeone rozczarowują. W sobotę mistrz Hiszpanii zremisował 0:0 Athletikiem. Kiepski występ zespołu zostanie zapamiętany głównie ze względu na skandaliczne zachowanie Joao Felixa, który wyleciał z boiska z czerwoną kartką.
Przed sobotnim meczem Portugalczyk miał rozegranych zaledwie 31 minut w lidze. Spotkanie z Athletikiem również rozpoczął na ławce rezerwowych. Felix wszedł na murawę w 60. minucie. Po zaledwie 18 minutach gry napastnik otrzymał żółtą kartkę za uderzenie rywala łokciem. - Jesteś szalony! - skomentował Felix decyzję arbitra i pokazał do sędziego gest pukania się w czoło. Za to zachowanie Jesus Gil Manzano pokazał mu drugą żółta kartkę, a w konsekwencji czerwoną.
Według RMC Sport obraźliwe zachowanie może skutkować karą od czterech do nawet 12 spotkań. W przypadku, gdyby otrzymał najbardziej surową karę, wróciłby do gry w La Liga dopiero w połowie grudnia. W obronie piłkarza stanął Diego Simeone. - Nie zgadzałem się z decyzją sędziego. Gdyby ktoś inny to wykonał to prawdopodobnie nie zostałby wyrzucony - powiedział szkoleniowiec Atletico.