FC Barcelona rozpoczęła tegoroczne zmagania w Lidze Mistrzów od porażki 0:3 z Bayernem Monachium. Dwukrotnie do siatki Dumy Katalonii trafiał Robert Lewandowski, a do tego jedną bramkę dołożył Thomas Mueller. Prezes Joan Laporta nie był zadowolony z gry Barcelony w drugich połowach spotkań, a do tego miał zastrzeżenia do gry defensywnej. Ostatnie doniesienia z Hiszpanii wskazują na to, że na linii Laporta - Koeman wrze.
Hiszpański dziennik "Sport" informuje, że FC Barcelona poważnie rozważa zwolnienie Ronalda Koemana. Prezes Laporta zaczął dostrzegać, że problemy w klubie wynikają ze sposobów pracy holenderskiego szkoleniowca. Marta Ramon z radia RAC1 dodaje, że w przypadku zwolnienia Koemana Barcelona musiałaby zapłacić 12 milionów euro. Jeśli Barcelona straci punkty w jednym z trzech najbliższych spotkań ligowych (Granada, Cadiz, Levante), to Koeman straci pracę.
FC Barcelona ma wypatrzonych dwóch następców. Portal Todofichajes.com wspomina o Jordim Cruyffie, który od początku tego sezonu pełni rolę zastępcy dyrektora sportowego Barcy. 47-latek do tej pory prowadził reprezentację Ekwadoru, Maccabi tel Aviv, Shenzen FC oraz Chongqing Liangjiang Athletic. Cruyff występował w Barcelonie w roli piłkarza w latach 1994-1996. "Sport" z kolei informuje o kandydaturze Domeneca Torrenta. Hiszpan był asystentem Pepa Guardioli w latach 2007-2018, ale teraz pracuje samodzielnie. 59-latek do tej pory prowadził New York City oraz brazylijskie Flamengo.
FC Barcelona do tej pory nie przegrała w Primera Division. Drużyna ze stolicy Katalonii wygrała 4:2 z Realem Sociedad i 2:1 z Getafe oraz zremisowała 1:1 z Athletikiem Bilbao. W następnej kolejce ligi hiszpańskiej Barcelona zagra z Granadą. Ten mecz odbędzie się w poniedziałek 20 sierpnia o godzinie 21:00.