• Link został skopiowany

Gerard Pique stanął w obronie piłkarza i uderza w klub. "Są w firmie 30 lat i nic nie robią"

Gerard Pique wstawia się za Samuela Umtitiego. - Jego postawa jest nieskazitelna - przyznał jeden z kapitanów FC Barcelony w rozmowie w "La Sonata". W ten sposób Hiszpan odniósł się do ostatnich problemów 27-latka.
Fot. Alvaro Barrientos / AP

W ostatnich miesiącach Samuel Umtiti nie odgrywał kluczowej roli w FC Barcelonie. Klub chciał nawet pozbyć się piłkarza w minionym okienku transferowym, a gdy wrócił do gry spotkał się z niechęcią kibiców. Francuski obrońca był jednym ze zmienników w meczu Pucharu Gampera z Juventusem. Za każdym razem, gdy znajdował się przy piłce, dostawał solidną porcję gwizdów.

Zobacz wideo Tak wyglądają relacje na linii Sousa-Lewandowski [SEKCJA PIŁKARSKA]

W ostatnich dniach Umtiti przyznał, że chciałby wrócić do regularnej gry. W obronie piłkarza stanął Gerard Pique, który nie ma zarzutów do kolegi z szatni. - On wypełnia wszystkie swoje obowiązki. Jego postawa jest nieskazitelna. Nigdy nie opuścił żadnej sesji treningowej. Inną sprawą jest to, kto podpisał jego kontrakt, prezydent, na którego głosowali członkowie. Dlaczego go wygwizdujemy? Ludzie muszą być bardziej empatyczni. Większość ludzi jest w firmie od 30 lat i nic nie robi - powiedział Hiszpan. 

Samuel Umtiti chce wrócić do gry i ma wsparcie Pique. Francuz będzie jednym z podstawowych piłakrzy?

Kilka dni temu  "Mundo Deportivo" poinformowało, że Francuz, na ostatnim spotkaniu z władzami klubu, poprosił o możliwość pozostania w klubie na kolejny sezon. Joan Laporta miał powiedzieć, że w ostatnich latach 27-latek nie wniósł niczego do zespołu. Wtedy Samuel Umtiti miał się zalać łzami i wyjaśnić prezydentowi klubu, że "sztab medyczny nie potraktował jego kontuzji w odpowiedni sposób". Joan Laporta wysłuchał 27-letniego reprezentanta Francji i zgodził się, aby został na dłużej w klubie. Laporta obiecał także, że przedyskutuje sytuację zawodnika z trenerem Ronaldem Koemanem.

Według nieoficjalnych danych Umtiti zarabia 10 mln euro, a nie przekładało się to na dyspozycyjność na boisku. W ostatnich trzech sezonach Umtiti grał w zaledwie 13 lub 14 meczach w rozgrywkach ligowych, ale z każdym sezonem liczba minut, które spędził na boisku, spadała. W rozgrywkach 20/21 tylko w pięciu meczach ligowych grał od pierwszej do ostatniej minuty.

Kontrakt piłkarza z FC Barceloną obowiązuje do końca czerwca 2023 roku, więc jeżeli 27-latek się nie sprawdzi, Katalończycy będą mieli jeszcze szanse go sprzedać.

Więcej o: