Kontuzja kluczowego obrońcy FC Barcelony! "Miał problem już na treningu"

Piłkarze FC Barcelony w drugiej kolejce La Liga zawiedli swoich kibiców. Zagrali słabo w wyjazdowym meczu z Athletic Bilbao i zremisowali 1:1 (0:0). Gospodarze prowadzili po trafieniu Inigo Martineza w 50. minucie. Wyrównał kwadrans przed końcem po pięknym strzale Memphis Depay. Ten sam zawodnik miał potem dobrą okazję na zdobycie zwycięskiego gola, ale spudłował.

FIFA chce pomóc piłkarzom i piłkarkom z Afganistanu! "Powinniśmy być w stanie"

Nowy środek obrony Barcelony

Oprócz straty dwóch punktów, trener Ronald Koeman ma również inny problem. Już w pierwszej połowie boisko z powodu kontuzji opuścić musiał podstawowy zawodnik Barcelony - Gerard Pique. W 31. minucie Hiszpan pokazał, że nie może dalej kontynuować gry z powodu kontuzji nogi. Zmienił go Urugwajczyk Ronald Araujo.

- Gerard Pique miał problem już na treningu. Nie odczuwał dyskomfortu, dlatego byłem zaskoczony. Nie rozmawiałem z nim jeszcze, ale mam nadzieję, że to nic poważnego - stwierdził Ronald Koeman na pomeczowej konferencji prasowej.

W niedzielę Barcelona poinformowała, że Pique ma uraz mięśnia płaszczkowatego prawej nogi. Według informacji Javi Miguela, dziennikarza dziennika "Diario AS" 34-letni zawodnik nie będzie grał przez dwa tygodnie.

"Messi zadebiutował w PSG". Skrót meczu ma już 28 milionów wyświetleń! I wszyscy dali się nabrać

Pique nie wystąpi zatem w meczu trzeciej kolejki Primera Division. 29 sierpnia Barcelona podejmie Getafe. Trener Koeman będzie musiał od nowa zestawić środek obrony, bo w meczu w Bilbao czerwoną kartkę otrzymał Eric Garcia. Prawdopodobnie zatem z Getafe na środku wystąpi duet: Araujo-Clement Lenglet. W odwodzie być może jeszcze będzie Oscar Mingueza.