- Real Madryt "odpuszcza" Cristiano Ronaldo i Roberta Lewandowskiego, a także "nie daje szans" dla młodych zawodników, takich jak Aouar i Tchouameni - czytamy w hiszpańskim dzienniku "AS". Zdaniem dziennikarzy władze klubu skupiają się tylko i wyłącznie na sprowadzeniu gwiazdy Paris Saint-Germain, Kyliana Mbappe.
Plan sprowadzenie Kyliana Mbappe to priorytet, dlatego Real Madryt nie zamierza rozpatrywać innych opcji. Wicemistrz Hiszpanii chciałby sprowadzić 22-letniego Francuza jeszcze w tym letnim okienku transferowym, jednak to nie będzie łatwe zadanie. W trakcie pandemii klub zaoszczędził 185 mln euro, które miały być "przeznaczone na łagodzenie skutków pandemii, ale jeśli byłaby szansa" przekazania tego na Mbappe lub Erlinga Haalanda, władze są wstanie podjąć taką decyzję.
Real Madryt chciałby sprowadzić Francuza już teraz, jednak jak donosi "AS", jeżeli to się nie uda, to poczeka do 2022 roku, aby piłkarz mógł przejść do stolicy Hiszpanii bez kwoty odstępnego. Przypomnijmy, że kontrakt Mbappe z PSG wygasa z końcem obecnego sezonu, a obie strony wciąż nie doszły do porozumienia.
Kylian Mbappe i Erling Haaland to zdaniem "AS-a" jedyni zawodnicy, których obserwuje obecnie Real Madryt. Decyzji tej nie zmieni nawet "zamiar natychmiastowego opuszczenia Bayernu Monachium przez Roberta Lewandowskiego". W mediach pojawiało się także nazwisko Cristiano Ronaldo, jednak źródła dziennika podają, że "Carlo nie prosił o Cristiano, a klub nie rozważał jego powrotu".
Szanse na sprowadzenie Mbappe w tym okienku transferowym są naprawdę niskie, o czym przekonuje inny hiszpański dziennik "El Mundo Deportivo". Francuz powiedział kolegom w szatni, że zostaje w PSG i wypełni obowiązujący kontrakt. O pozostaniu Mbappe miał też poinformować najbliższych współpracowników dyrektor sportowy wicemistrzów Francji - Leonardo czy Mauricio Pochettino, trener zespołu.