Sensacyjne doniesienia! Messi mógł zostać w Barcelonie. Laporta musiał wybrać

Lionel Messi jednak mógł zostać w FC Barcelonie? Hiszpańskie media informują, że szef La Liga Javier Tebas przedstawił plan dla klubu, ale nie zaakceptował go nowy prezydent Joan Laporta. - Oznaczałoby to odcięcie się od idei Superligi promowanej przez Florentino Péreza - pisze dziennik "La Vanguardia"

Hiszpański dziennik sugeruje, że Joan Laporta - prezydent FC Barcelony - sam podjął decyzję o przyszłości Leo Messiego. Dodatkowo miał to zrobić w zaledwie kilka godzin, ponieważ zdaniem "La Vanguardii" nowa umowa Argentyńczyka była już przygotowana, kwestią sporną pozostały zasady finansowego fair play. - 14 lipca zjedliśmy kolację z Laportą, przedyskutowaliśmy i przekazaliśmy kierownictwu Barcelony dokumentację dotyczącą kwestii CVC, wyjaśnili oni porozumienie zawarte z Messim - powiedział Javier Tebas.

Zobacz wideo Tokio 2020. Rekordowe igrzyska dla Polski w XXI wieku! Ale jest problem

Javier Tebas miał zaakceptować nowy kontrakt Leo Messiego i zezwolić FC Barcelonie na spełnienie warunków finansowych piłkarza. Joan Laporta natomiast ucieszył się na myśl o podpisaniu porozumienia z CVC, z którego klub czerpałby korzyści finansowe. Prezydent klubu zmienił jednak decyzję i postanowił nie włączać się w plan władz La Ligi i sprzeciwić się projektowi. Pełna akceptacja oznaczałaby "odcięcie się od idei Superligi promowanej przez Florentino Péreza". Porozumieniu sprzeciwił się także Real Madryt.

Joan Laporta podjął decyzję. Superliga ważniejsza od Leo Messiego?

Podpisanie umowy z funduszem inwestycyjnym CVC to "ekonomiczny kontratak na nieudaną, na razie, Superligę Florentino Pereza, w której Barca jawi się jako pasażer nieokreślonej klasy. I nagroda dla lojalnych klubów". Według hiszpańskich mediów porozumienie wygenerowałoby dla klubów 2,7 miliarda euro, z czego 15 proc. mogłyby przeznaczyć na transfery i pensje. W przypadku FC Barcelony podaje się kwotę 42 mln. W sumie 270 milionów z tego "tortu" miałoby przypaść Barcelonie, a 260 Realowi. Wpłaty zostałyby podzielone na cztery raty w ciągu trzech lat. 

Według tego porozumienia przez pełne 50 lat CVC miałoby otrzymywać aż 11 procent wpływów z praw telewizyjnych, które otrzymywałaby La Liga. Giganci, w tym Real Madryt i FC Barcelona, są temu przeciwko. Real Madryt w oficjalnym komunikacie grzmi o porozumieniu "oszukańczym", "niezgodnym z prawem" oraz "zawartym za plecami".

Leo Messi występował w Barcelonie od 2000 roku, kiedy to przeniósł się z juniorskiego zespołu Newell's Old Boys. Argentyńczyk występował w pierwszym zespole Blaugrany od 2005 roku i od tego czasu zagrał w 778 oficjalnych spotkaniach, w których zdobył 672 bramki oraz zanotował 305 asyst. Nowym klubem Messiego będzie prawdopodobnie Paris Saint-Germain, z którym zwiąże się do końca czerwca 2023 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.