Kariera Leo Messiego w FC Barcelonie trwa od 2000 roku, kiedy to przeniósł się do jednego z młodzieżowych zespołów z juniorów Newell's Old Boys. Po debiucie w pierwszej drużynie w 2005 roku, Argentyńczyk przez 16 kolejnych lat zachwycał cały świat, wydatnie przyczyniając się do wywalczonych trofeów i miana najlepszej ekipy w historii klubu.
Od dłuższego czasu trwały jednak dywagacje na temat przyszłości Argentyńczyka. Wielu kibiców było mocno zaniepokojonych brakiem podpisu Messiego pod nowym kontraktem. Wszystko to pobudzane było przez media, które co chwilę wskazywały listę klubów, do których zawodnik mógł się przenieść.
Sporo wskazuje jednak na to, że kariera Messiego na Camp Nou w tym roku się nie zakończy. Jakub Kręcidło poinformował na Twitterze, że w najbliższych dniach Argentyńczyk ma podpisać z klubem nową umowę, której warunki mogą się wydawać dość zaskakujące.
"W czwartek lub piątek Leo Messi ma przedłużyć kontrakt z Barceloną, informuje L'Esportiu. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, Leo ma podpisać pięcioletni kontrakt, choć w Barçy ma grać jeszcze dwa lata. A LaLiga miała dać zielone światło na zarejestrowanie go do gry" - napisał Kręcidło.
Dodatkowo dziennikarz Sport.pl wskazał, że Messi może liczyć na bonus za podpisanie kontraktu, w sezonie 2021/22 będzie zarabiał około 20 milionów euro na sezon, rok później znacznie więcej, zaś w sezonie 2023/24 (o ile pozostanie w klubie) znacznie mniej.
Od kilku tygodni spekulowano, że przyszłość Leo Messiego zostanie wyjaśniona po zakończeniu Copa America. Reprezentacja Argentyny w finale turnieju pokonała Brazylię 1:0, sięgając tym samym po swoje pierwsze trofeum od 1993 roku.