FC Barcelona szuka rozwiązań, które zrównoważy jej budżet. Według mediów jednym z rozwiązań jest sprzedaż piłkarzy oraz obniżka ich pensji. Dotyczy to szczególnie zawodników, którzy od dłuższego czasu nie spełniają oczekiwań trenera Ronalda Koemana. Jednym z nich jest Samuel Umtiti. Francuski obrońca wciąż pracuje z fizjoterapeutą nad powrotem do formy sprzed kontuzji.
"Francuski obrońca ma wysoką pensję i Barca musi go sprzedać. Zarabia 13 mln euro rocznie i niewiele grał. Innemu klubowi ciężko byłoby wypłacić mu taką pensję, ale jego umowa jest jeszcze ważna przez dwa lata" - informował kilka dni temu kataloński "Sport". Informację potwierdził jeden z hiszpańskich dziennikarzy, Alfredo Martinez.
W ramach walki z problemami finansowymi, władze FC Barcelony mają stawiać na dwa rozwiązania: pierwsze dotyczy obniżki pensji piłkarzy, a drugie to sprzedaż zawodników. Na liście transferowej klubu znajduje się Samuel Umtiti, któremu Barca miała już przekazać informację o planach wobec obrońcy. Według dziennika Francuz "wydaje się być głuchy na prośby" klubu i nie zamierza rozpatrywać ofert ze strony innych drużyn. Umtiti chce wypełnić obowiązujący kontrakt z FC Barceloną, który wygasa z końcem czerwca 2023 roku.
Hiszpańskie media dodają, że napięcie między Barceloną a Umtitim rośnie. Władze klubu nie wykluczają nawet bardziej drastycznych kroków. Prawnicy Barcelony mieli już dokładnie rozpatrzyć możliwe środki prawne, a nawet zakończenie kontraktu 27-latka. Zainteresowane obrońcą mają być natomiast Olympique Marsylia i Olympique Lyon.
Samuel Umtiti trafił do FC Barcelony w lipcu 2016 roku. W rozgrywkach 2016/17 był podstawowym piłkarzem, ale później grał już coraz mniej. W sezonie 2020/21 wystąpił w zaledwie 16 meczach we wszystkich rozgrywkach. Francuz przegrywał rywalizację o miejsce w linie defensywnej z Oscarem Minguezą i Rolandem Araujo. Według portalu "Transfermarkt", obecnie 27-latek jest wyceniany na 8 mln euro.