Katastrofa Barcelony. Przez sensacyjny wynik praktycznie traci szanse na tytuł

Już tylko cud może sprawić, że FC Barcelona zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii w sezonie 2020/21. Drużyna Ronalda Koemana prowadziła 2:0 i 3:2, ale ostatecznie tylko zremisowała z Levante 3:3!

Aby zdobyć mistrzostwo Hiszpanii Barcelona musi w ostatnich trzech kolejkach być bezbłędna i liczyć na potknięcia drużyn z Madrytu - Atletico i Realu. W związku z tym drużyna Ronalda Koemana nie mogła sobie pozwolić na wpadkę w Walencji, przeciwko Levante, które od jakiegoś czasu jest pewne utrzymania i zrobiło sobie wakacje. W ostatnich ośmiu meczach zespół Paco Lopeza wygrał raz, raz zremisował i zaliczył aż sześć porażek.

Zobacz wideo Atletico pozostaje faworytem LaLiga? "To jest największy problem Barcelony"

Pierwsza część spotkania tylko potwierdzała, który z zespołów gra jeszcze o stawkę. Levante nie stawiało większego oporu, a Barcelona swoją dużą przewagę udokumentowała dwoma golami. Zanim jednak to się wydarzyło dwóch świetnych sytuacji nie wykorzystał Pedri. W 25. minucie skuteczniejszy był Leo Messi, który efektownym strzałem z powietrza z kilkunastu metrów otworzył wynik spotkania. Dziewięć minut później było już 2:0 dla gości. Wtedy to efektowną akcją popisał się Ousmane Dembele, po czym piłkę do pustej bramki skierował Pedri. 

Barcelona prowadziła do przerwy różnicą dwóch goli, ale tego, co się wydarzyło po przerwie, nie wytłumaczy ani Ronald Koeman, ani żaden z zawodników z Leo Messim na czele. Zespół z Katalonii wydawał się grać na pół gwizdka, a Levante przejęło inicjatywę i szybko zaczęło to wykorzystywać. 

W 57. minucie strzałem głową gola kontaktowego strzelił Gonzalo Melero, a zaledwie 120 sekund później efektownym uderzeniem do remisu doprowadził lider Levante - Jose Luis Morales.

Barcelona się nie poddawała i już w 64. minucie ponownie była na prowadzeniu, tym razem po bramce Ousmane'a Dembele. Cóż z tego jednak, skoro i tego wicemistrzowie Hiszpanii nie potrafili wykorzystać i dowieźć do ostatniego gwizdka sędziego. W 83. minucie płaskie dośrodkowanie Tono zamienił na gola z bliska Sergio Leon i mecz ostatecznie zakończył się remisem.

FC Barcelona zremisowała na wyjeździe z Levante 3:3 i musi jeszcze liczyć na prawdziwy cud w dwóch ostatnich kolejkach, aby jeszcze mieć szansę na mistrzostwo Hiszpanii. Już w środę i czwartek Atletico Madryt oraz Real Madryt będą miały okazję, aby odskoczyć Barcy na odpowiednio cztery i dwa punkty. Można zaryzykować tezę, że tytuł mistrzowski w tym sezonie nie trafi na Camp Nou.

Więcej o:
Copyright © Agora SA