Mino Raiola i ojciec Haalanda przyłapani na lotnisku! Transferowy hit coraz bliżej?

Erling Haaland w FC Barcelonie? Jeszcze kilka dni temu wydawało się to nieprawdopodobne. Tymczasem kataloński "Sport" w czwartek przyłapał Mino Raiolę i ojca Norwega w Barcelonie. Obydwaj mieli się spotkać z Joanem Laportą, prezesem klubu.

Od lata 2022 roku w kontrakcie Erlinga Brauta Haalanda pojawi się klauzula wykupu w wysokości 75 milionów euro. Borussia Dortmund w ostatnich tygodniach wyceniła swojego napastnika na kwotę 180 milionów euro. Agent Haalanda, Mino Raiola, powiedział w rozmowie z "BBC Sport", że tylko dziesięć klubów na świecie stać na jego sprowadzenie.

Zobacz wideo Największy przegrany zgrupowania? Wawrzyniak ocenia defensywę kadry

I do tej pory wydawało się, że głównym kandydatem do sprowadzenia Haalanda jest Real Madryt, który był gotów zapłacić kwotę rzędu 100 milionów euro, aby ściągnąć Norwega na Santiago Bernabeu. Tymczasem zaskakujące informacje przekazuje w czwartek kataloński "Sport".

Erling Haaland trafi latem do FC Barcelony?

Według informacji "Sportu", w czwartek w Barcelonie pojawili się Mino Raiola i ojciec Erlinga Haalanda. Odebrał ich szofer i ochroniarz Laporty, po czym mieli spotkać się właśnie z Joanem Laportą, nowym prezesem FC Barcelony, wybranym w tegorocznych wyborach. Dziennikarze donoszą, że Laporta, wraz z pozostałymi działaczami FC Barcelony, mieli zdecydować się na walkę o sprowadzenie Haalanda na Camp Nou.

Jak donosi "Sport", nie muszą być w tej walce na straconej pozycji. Raiola i Laporta mają znajdować się w bardzo dobrych relacjach, co sprawia, że plotki o potencjalnym transferze Haalanda do FC Barcelony, zdają się być jeszcze bardziej prawdopodobne. Z pewnością jednak jednym z problemów Barcelony mogą być pieniądze - klub boryka się z ogromnymi długami, a sprowadzenie Norwega będzie z pewnością wymagać zapłacenia co najmniej kilkudziesięciu milionów euro.

Więcej o:
Copyright © Agora SA