Alarm w Realu Madryt. Gigantyczne problemy Zidane'a. Ma tylko 10 zawodników z pola

Sergio Ramos, Eden Hazard, Lucas Vazquez, Isco, Dani Carvajal, Rodrygo, Fede Valverde, Alvaro Odriozola, Eder Militao - to nie jest skład z gierki wewnętrznej Realu Madryt, ale lista kontuzjowanych w zespole Zinedine'a Zidane'a. Przed wtorkowym meczem ligowym z Getafe francuski szkoleniowiec ma ogromny ból głowy.

Zidane miał już spore problemy w sobotnim spotkaniu z Huescą, ale jego drużyna zdołała pokonać skromnie beniaminka 2:1 po dwóch golach środkowego obrońcy, Raphaela Varane'a. Jak informuje "Marca" po tym meczu do listy kontuzjowanych można dopisać dwa kolejne nazwiska. Na murawie kontuzji doznał Alvaro Odriozola, a do tego okazuje się, że z urazem zmaga się również zawieszony ostatnio Eder Militao.

Obaj zawodnicy w poniedziałek przejdą szczegółowe badania, aczkolwiek ich występ we wtorek przeciwko Getafe wydaje się mało prawdopodobny. Co więcej, za kartki w tym spotkaniu musi pauzować Toni Kroos, co sprawia, że Zinedine Zidane ma obecnie zaledwie dostępnych dziesięciu zawodników z pola!

Jeśli żaden z kontuzjowanych nie zdąży się wykurować na wtorek, to jedenastka Realu Madryt może wyglądać następująco:

Courtois - Mendy, Varane, Nacho, Marcelo - Asensio, Modrić, Casemiro, Vinicius - Benzema, Mariano.

Niemniej jednak oznaczałoby to, że na ławce rezerwowych "Zizou" miałby jedynie bramkarza Andrija Łunina i zawodników z rezerw oraz drużyn młodzieżowych.

Bez Ramosa i Hazarda do marca

Kto z kontuzjowanych "Królewskich" wróci do gry najszybciej? Na pewno nie Sergio Ramos i Eden Hazard. Hiszpan będzie pauzował co najmniej do połowy marca, a Belg do końca lutego. Dwa tygodnie przerwy w grze ma mieć jeszcze Federico Valverde. To ogromne osłabienie Realu, który już niedługo zmierzą się z Atalantą Bergamo (24 lutego) w 1/8 finału Ligi Mistrzów, a to właśnie te rozgrywki są jedynymi, w którym zespół z Madrytu ma jeszcze realne szanse na jakiekolwiek trofeum w tym sezonie.

Nie znając skali kontuzji Militao i Odriozoli, najwcześniej do dyspozycji Zidane'a powinni być Isco oraz Lucas Vazquez, a w dalszej kolejności Dani Carvajal i wracający po dłuższej absencji Rodrygo. Ale kiedy to nastąpi, wie obecnie co najwyżej sam Zinedine Zidane.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.