PSG skróci wypożyczenie Polaka. Zaawansowane rozmowy z nowym klubem

Chateauroux prowadzi zaawansowane rozmowy ws. wypożyczenia bramkarza PSG, Marcina Bułki. - Dobre relacje między PSG a władzami Chateauroux mają zasadnicze znaczenie, aby zawrzeć umowę - donosi "Telefoot Chaine".

Kilka miesięcy temu Marcin Bułka został wypożyczony z mistrza Francji do hiszpańskiego drugoligowca, FC Cartageny. Młody polski bramkarz nie zrobił jednak furory w nowym zespole i dotychczas wystąpił w zaledwie czterech meczach we wszystkich rozgrywkach. Jakby tego było mało, to hiszpański zespół w zimowym oknie transferowym pozyskał kolejnego golkipera, co oznacza, że Bułka nie ma tam już czego szukać. Władze PSG chcą skrócić wypożyczenie Polaka, które początkowo obowiązywać miało do końca sezonu 2020/21. Mistrz Francji planuje ponownie wypożyczyć Bułkę do innego zespołu.

Zobacz wideo Lewandowski po raz 23.! Pokonał obrońcę i położył bramkarza [ELEVEN SPORTS]

Bułka może zostać wypożyczony do ostatniego zespołu Ligue 2. "Dobre relacje PSG a Chateauroux"

Według "Telefoot Chaine" faworytem do pozyskania bramkarza jest w tej Chateauroux, który fatalnie spisuje się w drugiej lidze francuskiej. Po 21 kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, mając na koncie 14 punktów. - Dobre relacje między PSG a władzami Chateauroux, Benoitem Cauetem i Jeromem Leroy, mają zasadnicze znaczenie, aby zawrzeć umowę - czytamy na łamach francuskich mediów.

Kilka dni temu Piotr Koźmiński z portalu WP Sportowe Fakty informował o zainteresowaniu Bułką ze strony Dinama Bukareszt. Pojawiały się też informacje, że Polak może trafić do Wolfsburga. Jednak zdaniem "Telefoot Chaine" sytuacja się zmieniła i Polak chce przejść do Ligue 2, gdzie miałby pewne miejsce w bramce.

Bułka będzie mógł wystąpić w innym zespole, dzięki orzeczeniu, które FIFA wprowadziła w czerwcu 2020 r. Pozwala one zawodnikowi reprezentować w trakcie jednego sezonu barwy aż trzech klubów, a nie dwóch. Zmiana ta jest podyktowana trudną sytuacją w piłce nożnej wywołaną przez pandemię koronawirusa.

Więcej o:
Copyright © Agora SA