W ostatnich tygodniach Real Madryt odpadł z rozgrywek Pucharu Króla przegrywając z trzecioligowym Alcoyano 1:2. W La Liga zajmuje 2. miejsce, ale drużynie Zidane'a do liderującego Atletico Madryt brakuje aż siedmiu punktów. Ostatnie wyniki klubu stawiają pod znakiem zapytania utrzymanie posady przez francuskiego szkoleniowca. "Jego przyszłość w Realu wisi na włosku" - pisze hiszpański dziennik "Mundo Deportivo".
Jako głównego kandydata do objęcia stanowiska trenera Realu Madryt do tej pory wskazywano szkoleniowca Tottenhamu Hotspur, Mauricio Pochettino. Argentyńczyk zdecydował się jednak związać z Paris Saint-Germain do końca czerwca 2022 roku. Kolejni na liście mistrza Hiszpanii są Massimiliano Allegri, Julian Nagelsmann, Joachim Loew, Maurizio Sarri oraz Arsene Wenger.
Jedynie Nagelsmann i Loew są czynnymi trenerami, którzy prowadzą kolejno RB Lipsk oraz reprezentację Niemiec. Allegri i Wenger mają ogromny dorobek w swoich karierach. Włoski szkoleniowiec zdobył sześć tytułów mistrza Włoch czy cztery Puchary Włoch. W sezonie 2016/17 doprowadził Juventus do finału Ligi Mistrzów, w którym przegrał z Realem 1:4.
Wenger z kolei pełni obecnie funkcję dyrektora rozwoju sportowego w FIFA. Francuz jest kojarzony głównie z Arsenalem, gdzie na stanowisku trenera spędził 22 lata. W tym czasie trzykrotnie triumfował w Premier League, siedmiokrotnie w Pucharze Anglii oraz tyle samo w Superpucharze Anglii. Według "Mundo Deportivo" władze klubu ze stolicy rozważają także kandydaturę trenerów z Hiszpanii.
Wśród nich znaleźli się byli piłkarze Realu Madryt: Raul, który obecnie prowadzi młodzieżowe drużyny Królewskich oraz Guti będący ostatnio trenerem UD Almeria, pozostający od końca czerwca 2020 bez klubu.