Byla 115. minuta meczu, kiedy z lewej strony boiska w pole karne Relu Madryt zagrał Diakite, a gola z bliska dla Alcoyano strzelił Juanan Casanova. Trzecioligowiec, który od pięciu minut grał w osłabieniu po czerwonej kartce dla Ramona Lopeza, nie tylko nie stracił bramki, ale też wykorzystał błąd obrony mistrza Hiszpanii i jego bramkarza, Andrija Łunina, i sensacyjnie wyrzucił drużynę Zinedine'a Zidane'a z krajowego pucharu!
Mecz w Alcoy długo toczył się tak, jak wszyscy przewidywali. W pierwszej połowie Real Madryt miał aż 77 procent posiadania piłki i oddał sześć strzałów, nie pozwalając rywalom na nic. Mistrzowie Hiszpanii prowadzili jednak tylko jednym golem.
Tuż przed przerwą z lewej strony dośrodkował Marcelo, a gola głową strzelił Eder Militao. To jednak nie załamało gospodarzy.
W drugiej połowie Real wciąż dominował, ale to Alcoyano strzeliło wyrównującego gola. W 80. minucie bohaterami gospodarzy byli jego rezerwowi. Po podaniu Lopeza bramkę wyrównującą zdobył Jose Solbes. To zdecydowało o dogrywce, w której osłabieni gospodarze sprawili jedną z największych niespodzianek w historii rozgrywek!