Była 90. minuta finału Superpucharu Hiszpanii, kiedy z rzutu wolnego dośrodkował Iker Muniain, a przed bramką Marca-Andre ter Stegena znalazł się Asier Villalibre, który uderzeniem z bliska w ostatniej chwili uratował Athletic Bilbao przed porażką. 23-latek strzelił gola na 2:2 i doprowadził do dogrywki.
W niej bohaterem Athleticu został Inaki Williams. 26-latek już w 4. minucie 1. połowy dogrywki popisał się kapitalnym uderzeniem z pola karnego, nie dając ter Stegenowi najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
Niemal do końca podstawowego czasu gry wydawało się, że po Superpuchar sięgnie jednak FC Barcelona. W 40. minucie prowadzenie dał jej Antoine Griezmann. Francuz wykończył składną akcję rozegraną przez Lionela Messiego i Jordiego Albę. Wicemistrzowie Hiszpanii z prowadzenia cieszyli się jednak tylko dwie minuty, bo po podaniu Williams do wyrównania doprowadził Oscar de Marcos.
W 77. minucie drugie prowadzenie FC Barcelonie ponownie dał Griezmann. Francuz wykorzystał płaskie podanie Alby z lewej strony i mógł zostać bohaterem meczu. Mógł, gdyby nie wspomniane wcześniej trafienia Villalibre i Williamsa. Na domiar złego FC Barcelona skończyła dogrywkę w osłabieniu. W 120. minucie za uderzenie rywala głową czerwoną kartką ukarany został Messi. W ten sposób został wyrzucony z boiska po raz pierwszy w swoim 753. meczu w barwach Barcelony!
Athletic Bilbao zdobył trzeci w historii Superpuchar Hiszpanii. Wcześniej klub zdobywał to trofeum w 1984 oraz 2015 roku.