- Myślę, że przyszłością klubu jest Ansu Fati. Już teraz pokazuje niesamowite umiejętności, więc Barcelona musi naprawdę o niego zadbać. Miejmy nadzieję, że będzie tym, który przejmie rolę Messiego - powiedział Samuel Eto'o w wywiadzie dla "Sport BIBLE".
Wciąż nie wiadomo bowiem, czy Argentyńczyk pozostanie w Katalonii. Messi jak do tej pory nie przedłużył wygasającej w czerwcu umowy i już teraz może podpisać z dowolnym klubem. Zaprosić sześciokrotnego zdobywcę Złotej Piłki chcą m.in. Manchester City oraz Paris Saint-Germain.
Ansu Fati, którego wskazał Samuel Eto'o, debiutował u Ronalda Koemana na początku zeszłego sezonu. Od tego czasu zagrał 43 mecze, strzelił 13 goli i zanotował pięć asyst. Został też powołany do reprezentacji Hiszpanii, gdzie rozegrał cztery spotkania i wbił pierwszą bramkę.
Fati, który pochodzi z Gwinei Bissau, jest jednym z największych objawień hiszpańskiego futbolu ostatnich lat. Władze Barcelony w zeszłym roku odrzuciły kilka ofert za 18-latka (m.in. za 150 mln euro) i przedłużyły z nim umowę do 2024 r., wpisując klauzulę wykupu wynoszącą 400 mln euro.
Obecnie 18-latek przebywa na rehabilitacji po operacji kontuzjowanej łąkotki w lewym kolanie, którą przeszedł w listopadzie zeszłego roku.