Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Co planuje Leo Messi? Tego na sto procent nie wie nikt. Choć Barca sportowo nie ma żadnych argumentów, by przekonać go do pozostania, to przyszłość Argentyńczyka, którego kontrakt wygasa 30 czerwca, pozostaje zagadką. Zainteresowanie jego sprowadzeniem wykazują największe kluby, na czele z Manchesterem City czy Paris Saint-Germain, ale hiszpańskie radio Cadena SER podaje, że 33-latek może pozostać w Barcelonie na kolejne dwa lata, by w 2023 roku odejść do Interu Miami.
Messi zamieszka w dzielnicy ortodoksyjnych Żydów i Rosjan?
Jose Antonio Ponseti, współpracownik Cadena SER zamieszkały na co dzień w Miami, ujawnił, że geniusz z Rosario kupił już nawet mieszkanie w Sunny Isles Beach na przedmieściach Miami. – To dzielnica, w której żyje wielu ortodoksyjnych Żydów i Rosjan. W sklepach łatwiej jest kupić rosyjskie produkty niż amerykańskie – mówił Ponseti.
Messi wydał majątek na apartament w Miami
Apartament Messiego jest zlokalizowany w luksusowym budynku Porsche. Jednym z jego atutów jest to, że można wjechać samochodem do windy i przetransportować się do mieszkania bez opuszczania auta. Ceny? Zawrotne. Wartość minimalna mieszkania o powierzchni 460 metrów kwadratowych to - zdaniem Ponsetiego - około 6-7 milionów euro. Jeżeli 33-latek zdecydował się na wszelkie udogodnienia, to cena rośnie do 9-10 milionów.
Gwiazdor Barcelony poważnie myśli o MLS
– Trudno mi wyobrazić sobie, by Messi teraz odszedł z Barcelony, no, chyba że doszłoby do jakiejś katastrofy i powtórzyłaby się atmosfera z letniego okna – analizował Ponseti w Cadena SER. – Z moich informacji wynika, że Leo pragnie pozostać w Barcelonie do 2023 roku, a później wyjechać do Miami, gdzie jego synowie poszliby do liceum, a następnie trafiliby na amerykańskie uniwersytety – przekonywał dziennikarz.
Warto dodać, że niedawno hiszpańskie media łączyły Messiego z transferem do Interu Miami, klubu zarządzanego przez Davida Beckhama. Argentyńczyk miałby tam stworzyć zabójczy duet z Luisem Suarezem, swoim przyjacielem z Barcelony. W rozmowie z Jordim Evole 33-latek nie wykluczał przenosin do Stanów Zjednoczonych. – Zawsze chciałem tam zamieszkać i grać w MLS. Nie wiem, czy do tego dojdzie, ale to na pewno nie jest sprawa na teraz – przekonywał Messi.