Dominik Szoboszlai - to nazwisko muszą zapamiętać kibice piłkarscy na całym świecie. 20-letni Węgier jest już gwiazdą Red Bull Salzburg. W tym sezonie skrzydłowy strzelił osiem goli i zaliczył dziewięć asyst w 17 spotkaniach. Po jednym trafieniu zanotował m.in. w Lidze Mistrzów z Lokomotiwem i Atletico.
W połowie listopada Szoboszlai był także bohaterem reprezentacji. Węgry walczyły z Islandią w barażu o awans do Euro 2021. Błyskotliwa akcja skrzydłowego Salzburga w 88. minucie zapewniła węgierskim piłkarzom zwycięstwo 2:1 i przepustkę na turniej mistrzowski.
20-latek ma ważny kontrakt w Austrii do końca maja 2022 roku. Obecny pracodawca nie zamierza go jednak zatrzymywać za wszelką cenę. Jak informuje "Bild", Węgier będzie do wyjęcia za 20 mln euro już w styczniu. Zainteresowany ma być nim Real Madryt. Niemieccy dziennikarze dodają, że dzwonił do niego sam Zinedine Zidane, trener "Królewskich". Szoboszlaia obserwują także skauci Tottenhamu, Arsenalu oraz RB Lipsk. Transfermarkt wycenia go na 25 mln euro.
Szczególnie zdeterminowany może być Real. Zespół z Madrytu wymaga odmłodzenia, bo stare gwiazdy ostatnio zawodzą. Dobre mecze (wygrane z Interem i Barceloną) przeplatają fatalnymi (porażki z Alaves, Szachtarem, Valencią). Drużyna z Santiago Bernabeu może już zimą dokonać wielkich transferów. Oprócz Szoboszlaia wymienia się w gronie potencjalnych nabytków Realu także Erlinga Haalanda i Kyliana Mbappe.