FC Barcelona to klub, który wydaje najwięcej pieniędzy na pensje na świecie. Drodzy w utrzymaniu piłkarze oraz nietrafione, bardzo drogie transfery za kadencji Josepa Marii Bartomeu oraz brak oczekiwanych wyników sportowych sprawiły, że Katalończycy zmagają się z ogromnymi problemami finansowymi. Ich sytuację pogorszyła jeszcze pandemia koronawirusa, która spowodowała kolejne straty.
FC Barcelona musiała ratować sytuację finansową. Ostatnio informowaliśmy, że klub nie jest w stanie zapłacić hiszpańskiemu fiskusowi 23 milionów euro zaległych podatków oraz odsetek. Katalończycy złożyli w sądzie najwyższym prośbę o odrodzenie płatności, która na ich szczęście została rozpatrzona pozytywnie.
W klubie toczyły się rozmowy z zawodnikami o obniżkach pensji na sezon 2020/21. W piątek wieczorem klub poinformował o szczęśliwym zakończeniu negocjacji. Dzięki decyzji zawodników FC Barcelona zaoszczędzi aż 122 miliony euro, a kolejnych 50 milionów zmiennych płatności udało się jej rozłożyć na trzy lata.
"Umowa w najbliższych dniach zostanie podpisana przez piłkarzy i trenerów, których dotyczy. To bardzo istotny krok w kierunku naprawienia obecnej sytuacji finansowej klubu" - czytamy w krótkim oświadczeniu FC Barcelony.
Pod koniec października klub opublikował raport finansowy, z którego wynika, że z powodu pandemii koronawirusa Katalończycy stracili blisko 100 milionów euro.
Najbliższy mecz Barcelona zagra w niedzielę o 14:00 z Osasuną. Jak porozumienie klubu z piłkarzami wpłynie na wyniki zespołu?