Mistrz świata cierpi z powodu Griezmanna. "To trwa zbyt długo. Musisz odejść"

Bixente Lizarazu uważa, że Antoine Griezmann powinien jak najszybciej zmienić klub. - Kiedy coś jest gó***ane, sześć miesięcy to maksimum. Ta sytuacja trwa zbyt długo. [...] Musisz odejść - powiedział mistrz świata z 1998 i mistrz Europy z 2000 roku.

Dziewięć meczów, dwie bramki i jedna asysta we wszystkich rozgrywkach - to dorobek Antoine'a Griezmanna w tym sezonie. Francuz wciąż zawodzi po transferze do FC Barcelony. Tak samo było w ubiegłym sezonie, zaraz po przenosinach z Atletico Madryt. Rodak Griezmanna, Bixente Lizarazu, który w przeszłości był obrońcą, a obecnie jest komentatorem telewizyjnym, udzielił wywiadu magazynowi "France Football", w którym doradza piłkarzowi zmianę otoczenia.

Zobacz wideo Gikiewicz: Ktoś powinien do mnie zadzwonić i powiedzieć, co myśli, jaki ma ze mną problem

Rada Lizarazu dla Griezmanna. "Musisz odejść. Ta sytuacja trwa zbyt długo"

Były lewy obrońca Girondins de Bordeaux, Athletiku Bilbao, Bayernu i Olympique Marsylii nie widzi innego wyjścia dla Griezmanna. - Kiedy coś jest gó***ane, sześć miesięcy to maksimum. A gdzie przyjemność z gry? Musisz odejść - powiedział Lizarazu.

Były obrońca jest wielkim fanem Griezmanna i nie może patrzeć na obecną sytuację Griezmanna, który nie potrafi sobie poradzić w zespole z Camp Nou. - Aby być zdrowym, potrzebujesz sprzyjających warunków. To ważne dla dobrych występów piłkarza. Wcześniej miał je w Atletico i w reprezentacji Francji. Widać, że Griezmann nie jest szczęśliwy na boisku. [...] I to nie jest sytuacja z ostatnich dwóch miesięcy, ale osiemnastu. To bardzo ważne w karierze piłkarze. Aby dobrze grać, piłkarz musi być wspierany. Z trenerem i kolegami z zespołu musi istnieć nić zaufania. Ja tego nie widzę. On nie potrafi znaleźć swojego miejsca u boku Leo Messiego - kontynuował Lizarazu.

- Środowisko, system, trener Barcelony nie pasują do Griezmanna. Jedynym rozwiązaniem jest odejście. [...] Szczerze mówiąc, cierpię za niego. Środowisko nie jest dla niego sprzyjające. To działa w każdej dziedzinie: jeśli nie czujesz w czymś dobrze, nie robisz tego poprawnie. Ta sytuacja trwa zbyt długo. Uważaj, bo to może mieć realny wpływ na twoje występy w kadrze francuskiej - dodał Lizarazu.

- Jeśli twoja głowa nie jest zdrowa, to ciało cierpi i doznajesz kontuzji. Nie powinieneś zmagać się z takimi problemami. Musisz odejść, bo najważniejsze jest znalezienie lepszego środowiska do rozwoju. Bałagan w Barcelonie jest zbyt duży. Lepiej to zostawić i przejść do stabilnego klubu, gdzie trener będzie chciał Cię. Gdzie konkretnie? Tego nie wiem, ale to musi być mocny zespół - zakończył mistrz świata z 1998 r. i mistrz Europy z 2000 r.

Były agent Griezmanna opowiedział o Messim. "Reżim terroru"

Wcześniej głos nt. sytuacji Griezmanna w Barcelonie zabrał jego były agent Eric Olhats. - W zeszłym roku, kiedy Antoine przyleciał do Barcy, Messi z nim nie rozmawiał, nie podawał mu piłki.  Messi w Barcelonie ma oko na wszystko, jest tam monarchą, który nie przyjął Antoine'a zbyt dobrze. Jego nastawienie było tak naprawdę żałosne. To przez nie Griezmann czuł się źle. To reżim terroru. Albo jesteś z Messim, albo przeciwko niemu - powiedział Olhats we "France Football". 

Olhats podkreślił, że Griezmann nigdy nie był konfliktowy, a to Messi ma z nim problem. - On problemy rozwiązuje tylko na boisku. Konflikty nie są w jego stylu. W życiu przechodził wiele trudnych chwil, ale w tej sytuacji to klub jest chory. Messi wywoływał u Griezmanna traumę z powodu negatywnego przyjęcia. To musiało zostawić ślad - ocenił.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.