W najbliższą sobotę o godz. 16:00 odbędzie się historyczne El Clasico. To pierwszy mecz Realu Madryt z FC Barceloną w obecnym sezonie. Spotkania dwóch hiszpańskich potęg zawsze budzą wśród kibiców wiele emocji, a najbliższe starcie może być kluczowe dla Zinedine'a Zidane'a, dla którego "Klasyk" na Camp Nou może być jednym z ostatnich meczów na ławce trenerskiej Realu Madryt.
Sergio Ramos doznał kontuzji kolana podczas przegranego 0:1 meczu z beniaminkiem La Liga, Cadiz CF. Uraz kapitana Realu Madryt był fatalną wiadomością dla Zinedine'a Zidane'a, ponieważ Hiszpan był kolejnym, z którego trener nie mógł wykorzystać na ostatnim meczu w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Ostatecznie Real przegrał z Szachtarem Donieck 2:3.
Hiszpański dziennik "Marca" poinformował o powrocie Sergio Ramosa do treningów oraz dodał, że prawdopodobnie w piątek (23.10) kapitan zespołu ma dołączyć do zajęć z resztą zespołu. W kontekście El Clasico gazeta dodała, że jeżeli tylko lekarze nie uznają występu 34-latka za zbyt ryzykowny, obrońca Realu Madryt ma wystąpić w sobotnim meczu z FC Barceloną.
Powrót Sergio Ramosa do drużyny to dobra wiadomość nie tylko dla kibiców Realu Madryt, ale samego Zinedine'a Zidane'a. Francuski szkoleniowiec w ostatnim czasie zmaga się problemami kadrowymi. W dalszym czasie nie będzie mógł wystawić Mariano, Daniego Carvajala, Martina Odegaarda, Alvaro Odriozoly oraz Edena Hazarda.