Radość w Barcelonie po decyzji Messiego, ale w rodzinie rozłam? Ojciec i brat piłkarza odchodzą z fundacji
Lionel Messi podczas ćwierćfinału Ligi Mistrzów: FC Barcelona - Bayern Monachium. Lizbona, Portugalia, 14 sierpnia 2020
- Stało się to, czego chciałem i jestem szczęśliwy. A chciałem dalej cieszyć się Messim. Dlatego proponuję fanom Barcelony przeczytać tylko pierwszą część jego wywiadu. I mieć nadzieje na kolejne trofea zdobywane z nim - powiedział w Radiu Marca były prezes Barcelony, Joan Gaspart. Tak zareagował na informacje o tym, że Argentyńczyk pozostaje w Barcelonie na kolejny sezon.
- Prawda jest taka, że tu od dawna nie było tu żadnego projektu, ani niczego. W klubie manipulowali i łatali dziury na bieżąco - ten cytat z wypowiedzi Lionela Messiego zamieścił w swoim wpisie na Twitterze kandydat na prezesa FC Barcelony, Victor Font po tym, jak Messi poinformował, że nie odchodzi z Barcelony i zostanie w klubie na kolejny sezon . - Tylko dzięki solidnemu, dobremu projektowi sprostamy wyzwaniom w przyszłości. Odbudujmy Barcę. Tak dla przyszłości! - dodał działacz i cały post opatrzył zdjęciem Messiego z Xavim. Font chce zostać następcą Josepa Marii Bartomeu po wyborach, które mają się odbyć w marcu 2021 roku, a idealnym trenerem dla drużyny według niego miałby być właśnie Xavi.
Były prezes Barcelony do kibiców: Przeczytajcie tylko pierwszą część wywiadu
- Stało się to, czego chciałem i jestem szczęśliwy. A chciałem dalej cieszyć się Messim. Dlatego proponuję fanom Barcelony przeczytać tylko pierwszą część wywiadu z Messim. I mieć nadzieje na kolejne trofea zdobywane z nim - powiedział w Radiu Marca były prezes Barcelony, Joan Gaspart. W pierwszej części rozmowy spisanej na portalu goal.com Messi mówi o pozostaniu w Barcelonie, a w drugiej opisuje kulisy sagi transferowej, uderza w prezesa Bartomeu i podaje powód zostania w klubie.
- Messi stał się w Barcelonie tym, kim dla Realu Madryt jest Alfredo di Stefano po tym, jak przyznał, że nie chciałby pójść do sądu z klubem swojego życia. Teraz wyślę mu wiadomość z podziękowaniami. Nie płakałbym jednak po jego odejściu. Płakałem tylko raz w życiu - w Sewilli podczas finału Pucharu Europy, gdy graliśmy ze Steauą Bukareszt - wskazał Gaspart.
Ojciec i brat Messiego odeszli z fundacji piłkarza
Na decyzję Messiego zareagował także inny były prezes klubu, Joan Laporta. - Wspaniale Leo, świetnie wyjaśniona decyzja. Teraz kontynuujemy walkę o zwycięstwa i tworzenie historii. Dziś Messi dał fanom Barcelony kolejny powód do radości - napisał na Twitterze.
Po tym, jak Leo Messi ogłosił, że pozostaje w Barcelonie, z jego fundacji odeszli ojciec Jorge, który reprezentował piłkarza w rozmowach z klubem, a także brat Messiego Rodrigo. O sprawie poinformował dziennik "Marca". Nie podano żadnych szczegółów ani powodów rezygnacji członków rodziny Messiego ze współtworzenia organizacji.
Lionel Messi przeszedł do Barcelony w wieku 13 lat. Argentyńczyk był w pierwszej drużynie od lipca 2005 roku. Rozegrał 731 oficjalnych spotkań dla hiszpańskiej drużyny, zdobył 634 gole i zaliczył 285 asyst. 10 razy zdobywał mistrzostwo Hiszpanii, sześciokrotnie krajowy puchar i cztery razy wygrywał Ligę Mistrzów.
Przeczytaj także: