Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
W czwartek katalońskie radio RAC1 ujawniło przebieg spotkania Lionela Messiego z Ronaldem Koemanem. - Czuję się bardziej poza Barceloną niż w niej - miał powiedzieć Argentyńczyk, który specjalnie przerwał wakacje, by porozmawiać z nowym trenerem. Messi jest niezadowolony z działań władz Barcelony i domaga się natychmiastowych wyborów prezydenckich (jednak odbędą się one dopiero w marcu).
Według "Clarin" Messi jest wściekły, że szczegóły rozmowy z Koemanem wyciekły do mediów. Jego słowa zostały rzetelnie przekazane, ale uważa, że RAC1 otwarcie stoi po stronie Josepa Marii Bartomeu, prezydenta Barcelony. Messi wierzy, że ten przeciek jest dowodem na to, że zarząd Barcelony stara się zmusić go odejścia i przedstawia go jako tego złego, który ucieka z tonącego statku, zamiast zostać i pomóc zespołowi w przebudowie.
Jak dodaje Radio Catalunya, Messi chce rywalizować na najwyższym poziomie, by wygrywać trofea, ale to oznacza konieczność odejścia z Barcelony. Sytuacja mogłaby się zmienić, gdyby nielubiany przez Argentyńczyka Bartomeu odszedł, a nowym trenerem został Xavi.
Messi do tej pory nie wypowiedział się publicznie ani razu po porażce Barcelony w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium (2:8), która doprowadziła do trzęsienia ziemi w "Dumie Katalonii".