Lionel Messi strzelił swojego 700. gola w karierze na początku drugiej połowy, wykorzystując rzut karny tzw. "panenką", czyli podcinką (trafił na 2:1, a ostatecznie Barcelona zremisowała z Atletico 2:2). Argentyńczyk tym samym strzelił już 630 goli dla swojego klubu, a kolejne 70 w reprezentacji. - Myślę, że Leo nie strzeli kolejnych 700 goli, ale nadal będzie zdobywał bramki. Nikt nie wie, gdzie znajduje się szczyt umiejętności takiego piłkarza - powiedział trener Quique Setien.
Jedynym aktywnym piłkarzem, który strzelił więcej goli od Messiego, jest Cristiano Ronaldo - ma ich 725 w 1002 występach. Dla porównania, Messi na 700 goli potrzebował o 142 mecze mniej.
Rekordzistą jest Josef Bican - austriacko-czeski piłkarz zdobył 805 bramek (m.in. dla Rapidu Wiedeń, Slavii Praga czy zarówno reprezentacji Austrii, jak i Czechosłowacji). Na kolejnych miejscach znajdują się Romario (772 gole w 994 meczach), Pele (767/831), Ferenc Puskas (746/754), Gerd Mueller (735/793) i wspomniany wcześniej Ronaldo.