Podczas relacji na żywo, która została przeprowadzona na Instagramie, dziennikarz Mario Velasco porozmawiał z Arturo Vidalem o czasach pandemii koronawirusa, jego formie oraz planach na przyszłość. Jak podaje hiszpański "Sport", Arturo Vidal wskazał, że przed końcem kariery chciałby zagrać w Colo Colo, a następnie zakończyć przygodę z piłką nożną w swoim klubie - Rodelindo Roman.
Data powrotu chilijskiego pomocnika nie jest znana. Pomocnik FC Barcelony stwierdził, że obecnie jest "w najlepszym momencie kariery". O powrocie do kraju, Arturo Vidal wspomniał w kontekście odejścia od piłki.
- Muszę zagrać w Colo Colo. To zespół, który potrafi znaleźć i ukształtować dobrych piłkarzy. Wie co robi. Następnie, jako gracz pierwszej ligi, chciałbym dostać się do Rodelindo Roman. Obecnie pracuję nad kondycją fizyczną, aby zmaksymalizować karierę sportową - przyznał Arturo Vidal.
Arturo Vidal dołączył do La Liga w sierpniu 2018 roku. Obecna umowa z FC Barceloną obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. Piłkarz stawiał swoje pierwsze kroki w chilijskim Colo Colo i dwukrotnie zdobył z drużyną mistrzostwo kraju. Pozostałe lata swojej kariery spędził w Europie. Od 2007 roku, 33-latek grał dla Bayeru Leverkusen, Juventusu Turyn, Bayernu Monachium oraz FC Barcelony.
Rodelindo Roman to czwartoligowa drużyna z Chile, która pochodzi z rodzinnego miasta Chilijczyka - San Joaquin. Arturo Vidal postanowił przejąć klub dwa lata temu i stara się wyprowadzić drużynę na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Chile. Równie ważnym elementem, poruszanym przez pomocnika, jest rozwój młodzieży.
- Mamy wiele projektów dla dzieci. Wszystkie otrzymały od klubu buty, torby i pozostałe akcesoria. Chcemy się rozwijać, pomagać wszystkim, którzy tego potrzebują. Młodzież jest przyszłością Chile. Wcześniej nie było odpowiednich warunków, teraz chcemy im pomóc i doradzić. Mamy nadzieję, że gdy pandemia minie, dołączy do nas więcej osób - oznajmił Arturo Vidal.