Lionel Messi poleca piłkarza Barcelonie. "Spektakularny. Oszałamiająca forma"

Leo Messi uważa, że sprowadzenie Lautaro Martineza do FC Barcelony, będzie dobrym rozwiązaniem dla klubu. Argentyńczyk znalazł już sposób, który pomógłby rodakowi szybciej zaaklimatyzować się w Barcelonie oraz La Liga.

W rozmowie z "Mundo Deportivo" Leo Messi chwalił swojego rodaka, Lautaro Martineza. Sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki twierdzi, że napastnika cechuje boiskowy charakter, który odpowiadałby Barcelonie. W rozmowie z dziennikarzami powiedział o zaletach piłkarza Interu Mediolan. 

- Jest spektakularny, w oszołamiającej formie. Można powiedzieć, że zawsze był świetnym piłkarzem, ale tak naprawdę eksplodował w poprzednim roku. Jest dobry w sytuacjach jeden na jeden, walczy z każdym, zdobywa piłkę i potrafi obrócić się w polu karnym. Jest napastnikiem kompletnym - chwali Martineza Leo Messi.

Lionel Messi zaznacza: Suarez i Martinez są do siebie bardzo podobni, obaj potrafią zdobywać bramki

Jak twierdzi Leo Messi, Lautaro jest podobny w swoim stylu gry do Luisa Suareza. Dodatkowo Urugwajczyk mógłby pomóc Martinezowi zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu. 

- Myślę, że wszyscy świetni gracze ostatecznie się dostosują. Luis Suarez ma duże doświadczenie i mógłby pomóc Lautaro w zaaklimatyzowaniu się w klubie oraz lidze. Oczywiście to wszystko hipotetyczne spekulacje... - dodaje Messi. 

Lautaro Martinez już od kilku miesięcy łączony jest z "Dumą Katalonii". Według włoskich i hiszpańskich mediów jest on głównym celem Barcelony na letnie okno transferowe. 22-letni napastnik Interu w obecnym sezonie zagrał w 21 meczach, w których strzelił trzynaście bramek i zdobył trzy asysty. Do połowy lipca zawodnik ma kosztować 111 milionów euro, później cena za piłkarza może znacznie wzrosnąć. Z Interem obowiązuje go umowa do czerwca 2023 roku.

>> Sekcja piłkarska. Przed nami dwa mecze Realu Madryt z FC Barceloną. "Świetny substytut Ligi Mistrzów" [W polu K] >>

Zobacz wideo Sekcja piłkarska. Przed nami dwa mecze Realu Madryt z FC Barceloną.
Więcej o:
Copyright © Agora SA