Okazuje się, że FC Barcelona może chcieć wykorzystać furtkę, którą daje jej hiszpańskie prawo. Wobec kontuzji Ousmane Dembele klub postara się o przeprowadzenie transferu poza regularnym oknem transferowym. Takiego transferu można jednak dokonać tylko w momencie, gdy uraz piłkarza wyklucza go na co najmniej pięć miesięcy, a zgodę wyda także federacja.
Nowym piłkarzem FC Barcelony mógłby został 32-letni napastnik Angel Rodriguez z Getafe. W trwających rozgrywkach zdobył 13 bramek w 23 spotkaniach, w tym aż siedem zdobył po wejściu z ławki rezerwowych, a w tym aspekcie jest najlepszy w całej Europie. To z kolei dobra informacja w kontekście ewentualnej gry w Barcelonie, w której musiałby się zadowolić rolą jokera.
Dyrektor sportowy Getafe Angel Martin sam podsyca plotki dotyczące ewentualnego transferu, ale przyznaje, że Barcelona jeszcze się z klubem nie kontaktowała. - Dla nas byłaby to poważna strata, ale jesteśmy przygotowani na taką sytuację - mówił cytowany przez dziennik "Sport" - Angel Rodriguez miał wiele atrakcyjnych ofert, ale zawsze odmawiał. Doceniam to. Ale zrozumiałbym, gdyby odszedł, chcąc zarobić więcej pieniędzy - dodał z kolei prezes klubu Angel Torres.
356 minut. Tyle czasu w tym sezonie spędził na murawie Ousmane Dembele. Francuz co chwila jest kontuzjowany. Jeszcze w poniedziałek "Marca" donosiła, że przez naciągnięty mięsień uda 22-latek będzie pauzował przez dwa tygodnie. We wtorek okazało się, że mięsień jest jednak zerwany, co sprawi, że Francuz w tym sezonie prawdopodobnie już nie zagra.
Latem 2017 roku Barcelona kupiła Dembele z Borussii Dortmund za 125 milionów euro (plus bonuńy). Skrzydłowy miał zastąpić Neymara, który wtedy odszedł do Paris Saint Germain, ale Dembele nieustannie ma problemy zdrowotne. Jak wylicza portal "Transfermarkt", Francuz opuścił już w barwach Barcy ponad 60 spotkań. W dodatku Dembele wielokrotnie sprawiał problemy wychowawcze.