19-latek jest wychowankiem Atletico, piłkarzem młodzieżowego zespołu Los Colchoneros. Urodził się i wychował w stolicy Hiszpanii, skąd pochodzi jego ojciec. Mama Ewa jest z Mielca, ale na Półwyspie Iberyjskim mieszka od 26 lat. Mimo to młody zawodnik postanowił reprezentować Polskę.
- Javier ma kilka propozycji. Na razie jeszcze niczego nie postanowiliśmy. Zobaczymy jak potoczą się sprawy. Jest emocjonalnie związany z Atletico, ale musi tez pomyśleć o swojej przyszłości. Zobaczymy, co zaproponuje klub - mówi nam pani Ewa.
Rozmowy mają się odbyć w środę w Madrycie. Na razie trudno przewidywać jak potoczą się sprawy, ale jest bardzo prawdopodobne, że piłkarz zdecyduje się na nowe wyzwanie. W styczniu skończył 19 lat. Musi poszukać regularnej gry na wyższym poziomie niż rozgrywki młodzieżowe. Kierunek Manchester United i gra w zespole do lat 23 byłaby pewnym postępem. Nawet jeśli nie przebije się do pierwszego zespołu, wzorem Krystiana Bielika może trafić na wypożyczenie w niższych klasach rozgrywkowych w Anglii.
Środkowy pomocnik gra regularnie w kadrze do lat 19. Jesienią wystąpił w podstawowym składzie w trzech meczach Biało-czerwonych w ramach el. do mistrzostw Europy: z Walią (0:3), Kosowem (4:1) i Rosją (0:4).