3,5 roku minęło od transferu Paula Pogby z Juventusu do Manchesteru United. W sierpniu 2016 roku "Czerwone Diabły" zapłaciły za francuskiego pomocnika 105 mln euro. Francuzowi od początku drugiej przygody z United [Pogba jest wychowankiem Manchesteru - przyp. red.] nie wiedzie się jednak zbyt dobrze. Pomocnik jest niezadowolony z gry angielskiego zespołu, a w dodatku często jest krytykowany.
Już latem mówiło się o tym, że Pogba może opuścić Manchester. Jego pozyskaniem interesował się m.in. Real Madryt, którego trener, Zinedine Zidane, bardzo chciał sprowadzić swojego rodaka. Do transferu jednak nie doszło.
Mimo wszystko Zidane pierwszego miejsca na swojej liście życzeń nie zmienił - wciąż znajduje się na nim Pogba. Zdaniem trenera Realu, reprezentant Francji byłby idealnym wzmocnieniem jego zespołu. "Cały czas naciska na Florentino Pereza, aby ten kupił Pogbę. Uważa, że Real jest mu to winien" - piszą dziennikarze "Marki".
Poznaliśmy transferowy priorytet Zinedine'a Zidane'a. Francuz naciska na transfer gwiazdy Premier League marca.com
Hiszpański dziennik podkreśla jednak, że transfer 26-latka jest mało możliwy. "Szefowie Realu uważają, że Pogba jest misją niemożliwą. Jego transfer miałby kosztować minimum 120 mln euro".
Pogba w tym sezonie rozegrał zaledwie sześć spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których zaliczył dwie asysty. Od połowy września piłkarz nie gra ze względu na kontuzję stawu skokowego.