Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
W sobotę Walia zagra z Azerbejdżanem w eliminacjach do Euro 2020. W drużynie z Wysp najprawdopodobniej wystąpi Gareth Bale. Mimo, że ostatnio w Realu Madryt nie grał, bo leczył kontuzję łydki. Gdy przyjechał na zgrupowanie kadry, miał poczuć się lepiej. Wrócił do treningów, a hiszpańskie media nazwały to "cudem w Walii". Piłkarz odniósł się do zamieszania wokół jego zdrowia.
- W Walii mówię własnym językiem i czuję się o wiele bardziej komfortowo. Zdecydowanie bardziej lubię grę w reprezentacji niż w klubie - powiedział Bale.
W tym sezonie w Realu Walijczyk zagrał w siedmiu meczach, w których strzelił dwa gole i miał dwie asysty. - Może dla hiszpańskich mediów nie wygląda to dobrze, ale to tylko zbieg okoliczności, że drużyna narodowa gra w tym tygodniu, a ja wróciłem akurat do treningów - próbował się tłumaczyć. Bale dodał także, że bez względu na to gdzie gra, zawsze daje z siebie wszystko. Czy fani i działacze Realu uwierzą w to?