Miguel Angel Gil Marin, dyrektor generalny Atletico Madryt, ujawnił w środę, że Antoine Griezmann trafi latem do FC Barcelony. Dyrektorzy Barcelony nie chcieli ogłaszać transferu Francuza do lipca, ponieważ chcieli ułatwić mu przeprowadzkę do klubu. W poniedziałek zupełnie inne informacje przekazał Josep Maria Bartomeu, prezydent "Dumy Katalonii".
Bartomeu zaprzeczył, że prowadzone były jakiekolwiek rozmowy dotyczące transferu francuskiego piłkarza. - Zawsze to mówiliśmy, nigdy nie rozmawialiśmy z nim [Griezmannem - przyp. red.], nie ma w ogóle takiego tematu. Sprawdzamy obecnie, jak rozwija się sytuacja na rynku w ostatnich dniach i tygodniach - powiedział prezydent FC Barcelony.
Jego słowa sugerują, że temat sprowadzenia mistrza świata jest daleki od realizacji. Kataloński "Sport" tymczasem informował, że Griezmann porozumiał się w sprawie transferu do PSG. W mediach pojawiają się informacje o innych możliwościach transferowych dla Francuza, którym interesują się także Bayern Monachium, Chelsea oraz jeden z klubów z Manchesteru.