Kontrakt Christiana Eriksena wygasa w czerwcu 2020 roku. Wciąż nie wiadomo czy Duńczyk zdecyduje się kontynuować swoją karierę w Tottenhamie. Co więcej, po tym, jak na ławce Realu Madryt ponownie zasiadł Zinedine Zidane, coraz częściej mówi się o możliwym transferze pomocnika do Hiszpanii.
Jeśli reprezentant Danii zdecydowałby się odejść do Realu już w najbliższym oknie transferowym, Mauricio Pochettino ma już w zanadrzu plan B. Według informacji dziennika „As”, w przypadku przejścia Eriksena do Madrytu, w przeciwnym kierunku powędrowałby Dani Ceballos. Z powodu budowy stadionu, „Koguty” nie przeprowadziły żadnego transferu podczas dwóch ostatnich okienek transferowych. W tym roku ma się to jednak zmienić, a szkoleniowiec finalisty Ligi Mistrzów ma otrzymać od klubowych władz środki na pozyskanie nowych zawodników.
Odkąd Ceballos pojawił się w szatni „Los Blancos”, nie może w pełni pokazać swoich umiejętności. W sezonie 2018/2019 hiszpański pomocnik rozegrał 23 ligowe spotkaniach, w których strzelił 3 gole. Nie jest tajemnicą, że Ceballos nie należy do ulubionych zawodników Zidane'a. Niech świadczy o tym fakt, że w sześciu ostatnich kolejkach La Liga tylko raz znalazł się w kadrze meczowej. Dziennikarze „Asa” sugerują, jednak, że Real nie chciałby całkowicie pozbywać się 22-latka – w grę mogłaby wejść opcja sprzedaży z prawem późniejszego odkupienia. Portal transfermarkt.de wycenia Ceballosa na 20 milionów euro.
Sam zawodnik przyznaje, że jego priorytetem jest regularna gra, bowiem chce znaleźć się w seniorskiej kadrze Hiszpanii na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Warto wspomnieć, że zawodnika zobaczymy już za kilka tygodni podczas europejskiego czempionatu, z tym zastrzeżeniem, że będzie to turniej U-21. W jednym z meczów fazy grupowej Hiszpania będzie rywalizować z Polską.