We wtorek wieczorem Antoine Griezmann zakomunikował, że po sezonie odejdzie z Atletico Madryt. Francuz spędził w stolicy Hiszpanii pięć sezonów, grając u boku klubowej legendy – Gabiego Fernandeza. Hiszpański pomocnik, który obecnie jest zawodnikiem katarskiego Al Sadd, został poproszony o komentarz w sprawie odejścia Griezmanna.
Gabi wbija szpilę Griezmannowi: „W drużynie są gracze, którzy wypełnią po nim miejsce”
35-letni pomocnik stwierdził, że w drużynie Diego Simeone możemy znaleźć zawodników, którzy w kolejnym sezonie przejmą rolę liderów: „Koke, Jose Gimenez i Saul Niguez to niezwykle ważni zawodnicy Atletico. To oni mogą wypełnić miejsce po Griezmannie. Każdy może decydować o swoim losie – powiedziałem już kiedyś, że gra w Atletico powinna napawać dumą, a nie być czystym obowiązkiem” – powiedział Gabi, którego słowa cytuje agencja „EFE”.
„To był jego wybór i każdy powinien to uszanować. Musimy też docenić to wszystko, co Griezmann zrobił dla klubu i życzyć mu powodzenia w nowych wyzwaniach” – zakończył Hiszpan.
Gabi dołączył do Atletico jeszcze jako junior. Od 2004 roku rozegrał dla „Los Colchoneros” ponad 400 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Defensywny pomocnik wywalczył z klubem m.in.: mistrzostwo Hiszpanii, krajowy puchar oraz dwukrotnie triumfował w Lidze Europy.
