Barcelona nie miała większych problemów z pokonaniem Deportivo Alaves. Choć po pierwszej połowie był remis 0:0, już na początku drugiej odsłony "Duma Katalonii" przesądziła o wyniku meczu. W 55. minucie bramkę dla gości zdobył Carles Alena. Pięć minut później podwyższył Luis Suarez, który wykorzystał rzut karny, po tym jak Tomasz Pina zagrał piłkę ręką w polu karnym gospodarzy. Sędzia skorzystał z systemu wideoweryfikacji i wskazał na 11. metr.
Barcelona wygrała 2:0 i po 34. kolejkach ma 80 punktów. Drugie Atletico traci do niej 12 punktów. W środę zespół Diego Simeone gra u siebie z Valencią. Jeśli "Nietoperze" pokonają gospodarzy, Barca będzie miała już pewny tytuł mistrza Hiszpanii. Deportivo Alaves po wtorkowym spotkaniu jest na ósmym miejscu w lidze.