Hazard ustalił już warunki indywidualnego kontraktu. Ponadto Hiszpanie doszli do porozumienia z samą Chelsea. Angielski klub straci swoją największą gwiazdę, co jest dla niego problematyczne z powodu nałożonego przez FIFA zakazu transferowego. Londyńczycy prawdopodobnie nie będą mogli pozyskać żadnego nowego zawodnika do wzmocnienia składu. W teorii The Blues mogli zatrzymać Hazarda na jeszcze jeden sezon, ale wtedy Belg odszedłby kolejnego lata za darmo - jego kontrakt wygasa w 2020 roku.
Real za Hazarda zapłaci 100 milionów euro, a sam piłkarz będzie jednym z liderów nowej kadry budowanej przez Zinedine'a Zidane'a - czytamy w "Marce". Co ciekawe, Francuz doradzał sprowadzenie skrzydłowego Florentino Perezowi jeszcze w 2011 roku, gdy ten błyszczał w barwach Lille, ale wtedy wyścig o piłkarza ostatecznie wygrała Chelsea. Belg na Estadio Santiago Bernabeu trafić mógł już w poprzednie lato. Wtedy jednak zaporowa cena postawiona przez Romana Abramowicza - 200 milionów euro - odstraszyła Hiszpanów.
W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach Hazard rozegrał 41 meczów, w których zdobył 17 bramek i zanotował 12 asyst. Na mistrzostwach świata w Rosji poprowadził reprezentację swojego kraju do historycznego brązowego medalu.
Fatalny sezon Realu, który nie zdobył w nim żadnego kluczowego trofeum, zwiastuje w Madrycie emocjonujące lato. Królewscy mają na transfery przeznaczyć około 500 milionów euro, a Zinedine Zidane ma całkowicie wolną ręką w przebudowie kadry. Oprócz Hazarda z przenosinami do stolicy Hiszpanii łączeni są m.in. Paul Pogba, Sadio Mane czy Milan Skriniar.