- FC Barcelona analizuje rynek transferowy, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie i załatać dziurę w obronie. Jedną z opcji jest Kompany - twierdzi "AS". Katalończycy mają duże problemy, bo ich podstawowy zawodnik Samuel Umtiti jest kontuzjowany już od kilku tygodni i być może czeka go operacja, która wykluczy go z gry na kolejne miesiące. Ernesto Valverde ma do dyspozycji zaledwie trzech stoperów. Są to: Clément Lenglet, Gerard Pique oraz Thomas Vermaelen. Ale ten ostatni nie jest opcją, którą poważnie rozważa trener. W tym sezonie Belg spędził na murawie zaledwie 160 minut w lidze oraz 90 w Lidze Mistrzów. Bardzo możliwe, ze nowym rywalem do gry będzie Kompany z Manchesteru City.
32 latek po dziesięciu latach prawdopodobnie opuści Anglię. Jego kontrakt wygasa latem, ale Barca sonduje możliwość sprowadzenia go już zimą. A jeśli nie uda się ściągnąć go w styczniu, to na początku 2019 roku będzie mógł podpisać kontrakt z dowolnym klubem, który zacznie obowiązywać od pierwszego lipca. A Barca nie wyda na transfer nic, bo piłkarz może trafić do nowego klubu jako wolny zawodnik.
87-krotny reprezentant Belgii zagrał w tym sezonie zaledwie siedem meczów w lidze oraz dwa w LM. Portal transfermarkt.de wycenia go na 10 milionów euro.